Frasyniuk: „Pasuję do PiS i byłbym w PiS jednym z poważniejszych liderów”

Mam temperament, który bardziej pasuje do PiS i byłbym pewnie w PiS jednym z poważniejszych liderów frakcji – mówi Marcinowi Mellerowi Władysław Frasyniuk – podaje newsweek.pl.

Newsweek: Ostatnio znów z Jarosławem na ostro pan poszedł.
Władysław Frasyniuk: Na ostro? Mój kolega, który był niebezpiecznym kryminalistą, siedział za zabójstwo w Barczewie, gdzie się spotkaliśmy i zaprzyjaźniliśmy, spotyka mnie po wyjściu i mówi: wiesz co, Władek, dlaczego ty nie przywalisz tym mięczakom z Sejmu? Wiele innych moich rozmów o polityce kończyło się tak samo: Władek, przypier… w końcu!

Newsweek: I Władek nie wytrzymał.
Władysław Frasyniuk: Ja mam temperament, który bardziej pasuje do PiS i byłbym pewnie w PiS jednym z poważniejszych liderów frakcji. Jednak to jest temperament na czas stanu wojennego. W demokracji trzeba to rozgrywać spokojniej, szukać kompromisu, a nie konfliktu, tak starałem się funkcjonować, kiedy byłem w polityce. Ale teraz nie waham się używać mocnych słów, jak chcę coś podkreślić, tym bardziej że jestem wolnym człowiekiem, poza polityką. Reaguję głównie na głupotę i gdy ktoś pluje na historię.

Więcej:

http://polska.newsweek.pl/w–newsweeku—mocne-slowa-frasyniuka-o-kaczynskim,99902,1,1.html