Wywiad J.Millera dla GW 28.01.2011
…Powiedział pan, że nasz raport o katastrofie smoleńskiej będzie bardziej surowy dla strony polskiej niż raport MAK. Premier w Sejmie mówił dobitniej: „Ci, którzy dzisiaj krzyczą, polskiego raportu będą słuchali w milczeniu”.
Jerzy Miller:Kto pojmuje rolę komisji badającej wypadek lotniczy, przyjmie te słowa ze zrozumieniem. Nie jesteśmy prokuraturą. Komisja stwierdza przyczyny wypadku. Stronie polskiej chodzi o wyeliminowanie przyczyn leżących po naszej stronie, by taki dramat nigdy się nie powtórzył. Na to, jakie wnioski wyciągną Rosjanie, nie mamy wpływu. Możemy im jedynie przesłać nasze rekomendacje, które zostaną przyjęte albo nie.
Dla nas najważniejsze są nasze wnioski. To my korzystamy z 36. pułku lotnictwa transportowego. To my korzystamy z naszych prognoz meteorologicznych i naszych lotnisk. Dlatego czynniki, które zwiększają ryzyko korzystania z transportu lotniczego, trzeba usunąć. I dlatego wyników badań komisji będziemy słuchać w ciszy. Bo są przykre.
Wypowiedź J. Millera dla Polska the Times z dn. 17.02.2011
–Ale przecież z raportu będzie wynikało, kto jest odpowiedzialny.
– Tak, ale wskazywanie winnych to zadanie prokuratury. Ona dostanie ten raport i pewnie wykorzysta go w swoim postępowaniu. Zresztą, częściowo już korzysta z naszych ustaleń. Ale wracając do naszej dumy: nikt z nas nie lubi przyznawać się do błędów i nie dotyczy to tylko pojedynczej osoby, również instytucji czy społeczeństwa jako całości, a tu… rejestr błędów, i to nie błahych. To na pewno mocno w naszą dumę uderza. To boli.
Wypowiedź D.Tuska z dn. 01.03.2011 dla „Polityki”
– Nie będzie rekonstrukcji rządu przed wyborami – powiedział "Polityce" premier Tusk tłumacząc, że wszyscy ministrowie odpowiadają za przewodnictwo Polski w UE.
– Zmiana gabinetu na osiem miesięcy przed wyborami, jeśli nie ma być tandetną zagrywką, która zostanie zresztą natychmiast rozszyfrowana, musiałaby być ofertą nowego rządu na następne cztery lata, a z tym wypada poczekać do rozstrzygnięcia wyborów – powiedział premier.
Wypowiedź D.Tuska z dn. 13.03.2011 (Polska the Times)
Po otrzymaniu raportu będziemy musieli w porozumieniu z prokuraturą i naszymi urzędnikami bardzo precyzyjnie ocenić, co nadaje się do publicznej prezentacji, a co nie – myślę tu o tych wątkach, które mogą być tajemnicą śledztwa" – powiedział dziennikarzom w Gdańsku szef rządu.
Pan Jerzy Miller twierdzi, że polski raport będzie „bolesny” dla polskiej strony. Co prawda wypowiada się, że rolą komisji jest ustalenie przyczyn katastrofy, a nie winnych (!?), to jednak logika podpowiada, że poprzez wskazanie przyczyn wskazuje się również osoby odpowiedzialne.
O jakich instytucjach może myśleć Pan Miller w kontekście ustalenia przyczyn katastrofy?
Moim zdaniem o następujących:
1. 36 SPLT
2. Ministerstwo Obrony i jego służby
3. MSWiA i jego służby, w szczególności BOR
4. MSZ i jego służby dyplomatyczne
5. Kancelaria Premiera
6. Kancelaria Prezydenta (Sw.P. Lecha Kaczyńskiego)
Jeśli coś pominąłem, chętnie uzupełnię.
Jak Państwo myślicie: kogo w takim razie obciąży raport Komisji Millera, skoro Premier Donald Tusk zapowiedział (proszę spojrzeć na daty poszczególnych wypowiedzi), że do wyborów żadnych zmian w składzie swojego rządu nie przewiduje?
Logicznie w takim razie można wysnuć trzy wnioski dotyczące strony polskiej– pomijam przy tym kwestię, w jakim stopniu raport zajmie się kontrolerami z wieży w Smoleńsku i ewentualnie innymi osobami /urzędami / instytucjami po stronie rosyjskiej oraz zamachem, który już został przez komisję i prokuraturę wykluczony:
Raport komisji Millera skupi się na mniej ważnych urzędnikach, którzy nie dopilnowali procedur.
Raport skoncentruje się na braku pewnych procedur.
Raport komisji Millera obciąży w jakimś stopniu (jakim?) poprzednich pracowników Kancelarii Prezydenta.
Czy Państwo również tak uważacie?
A może macie inne prognozy, co w raporcie komisji Millera będzie „bolesne” dla strony polskiej w taki sposób, aby szanowny Pan Premier nie musiał dymisjonować żadnego ze swoich wysokich urzędników rządowych?
A może ta część raportu zostanie po prostu przez Pana Premiera utajniona?
Na koniec zacytuję Państwu jeszcze jeden fragment wypowiedzi Pana Ministra Millera z wywiadu dla GW:
„ … Mamy nagranie, że kapitan chciał na wysokości 100 m odejść. Oni nie chcieli tam wylądować, byli przekonani po rozmowie z jakiem, że tam nie wylądują. Ale dlaczego zeszli poniżej setki? Nie wiem. I to będzie pewnie największy dylemat:Czy podpisać ten raport bez rozeznania, dlaczego zeszli poniżej 100 m ?”
http://www.platforma.org/pl/aktualnosci/newsy/art2832,jerzy-miller-w-gw-bedzie-gorzko.html