Wywiad z fanem Chelsea z Nigerii

Dzięki portalowi „Facebook” udało mi się dotrzeć do fana Chelsea mieszkającego w Nigerii a konkretnie w Abudży.

MB: Cześć opowiedz nam coś o sobie.

P: Hej nazywam się Prince mam 19 lat obecnie uczę się w szkole informatycznej

MB: Jak długo kibicujesz Chelsea?

P:To będzie 7 rok.

MB: Zwolnienie Di Matteo to dobra decyzja?

P:Zdecydowanie nie. W każdej drużynie są lepsze i gorsze chwile. Ten trener zrobił dla nas bardzo wiele i uważam że powinien dostać więcej czasu.

MB: Rafa Benitez to dobry wybór?

P: Tak, w tamtej chwili ciężko było znaleźć kogoś lepszego. Mam nadzieję że uda mu się zdobyć z Chelsea wiele pucharów.

MB: 5 bramek w ostatnich 4 meczach czy Torres wrócił do formy?

P: Ciężko powiedzieć, na razie idzie mu dobrze ale ja wstrzymałbym się z tym stwierdzeniem do końca grudnia.

MB: Czy Chelsea ma wielu fanów w twoim kraju?

P: Tak wiele osób wspiera Chelsea w Nigerii, jest to za sprawą występów Victora Mosesa i Johna Obi Mikela w niebieskich barwach.

MB: Czy Falcao sprawdziłby się w Chelsea?

P: Zdecydowanie tak on byłby świetnym następcą Didiera Drogby. Razem z Matą Oscarem i Hazardem stworzyliby znakomitą ekipe.

MB: Kto zasługuje na złotą piłkę?

P: Wiele ludzi mówi że w tym wyścigu liczy się tylko Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. Moim zdaniem najbardziej na tą nagrodę zasłużył sobie Iker Casillias, jest to niesamowity piłkarz zdobył w tym roku mistrzostwo europy ,a także wygrał ligę hiszpańską oraz popisywał się pięknymi interwencjami. Moim zdaniem byłaby to sensacja gdyby to właśnie ten zawodnik zdobył nagrodę dla najlepszego gracza roku 2012

MB: Czy Thibaut Courtois zastąpi w bramce Chelsea Petra Cecha?

P: Jest to możliwe jednak przed Belgiem długa droga to pokonania Petra Cecha, który wciąż jest w świetnej dyspozycji.

MB: I moje ostatnie pytanie, co sądzisz o Robercie Lewandowskim?

P: Robert to świetny napastnik jeden z najlepszych w Europie, za kilka lat będzie w stanie włączyć się do walki o złotą piłkę.

MB: Miło się rozmawiało, dziękuje za rozmowę.

P: Dziękuje także cześć

Michał Braniewski