Weźcie się ostro za łby, ale już po tym jak odzyskamy naszą Ojczyznę. ( … )
Wtedy dopiero zacznijcie liczyć i ustalajcie, kto ma więcej żołnierzy pod bronią oraz komu jako wodzowi należy się więcej kolorowych piór wetkniętych w zadek.
Czy nie ma miejsca w jednym wspólnym szeregu dla człowieka, który w imieniu młodych ludzi szczerze i do bólu głośno woła:
Marian Kowalski (MW) – „My nie prosimy o koncesje, my nie prosimy o prawa socjalne, nie błagamy o pieniądze. My ich o nic już więcej prosić nie będziemy! Przychodzimy z podniesioną głową, wiedząc, że to jest kraj NASZ. Wiecie, że od września 1939 r. nieprzerwanie najlepsi Polacy są wyzywani od bandytów i faszystów. Was w tej rzekomo wolnej Polsce też wyzywają od bandytów i faszystów. (…) Plują na nas, bo nie chcemy ich łaski, bo nie chcemy zgiąć karków i kolan przed obcymi, bo jesteśmy młodzi i silni i zbudujemy taką Polskę, za jaką oddali życie Inka, rotmistrz Pilecki i Żołnierze Wyklęci!”.
Na co młodzi ludzie odpowiadają gromkim: „Cześć i chwała bohaterom!”
Ja mam taką propozycję.
Weźcie się ostro za łby, ale już po tym jak odzyskamy naszą Ojczyznę. Proponuję dopiero na ten radosny czas odłożyć kłótnie i dyskusje na temat, kto jest bardziej prawicowy, bezkompromisowy, mądry, nieprzejednany i zasłużony. Wtedy dopiero zacznijcie liczyć, każdy własne szable i ustalajcie, kto ma więcej żołnierzy pod bronią oraz komu jako wodzowi należy się więcej kolorowych piór wetkniętych w zadek.
Nie planujcie już dzisiaj oddzielnych marszów w przyszłym roku tylko idźmy wszyscy razem”
Jak ja się wami kurwy brzydzę
Jak ja was dobrze kurwy znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam
To wszystko czego się dotkniecie
Od razu obracacie w pył
Szarańcza przy was to jest bajka
Bo cały kraj już zgnił
Rozpasłe mordy, krzywe ryje
Kurestwo wszędzie tam gdzie wy
Jak ja was kurwy nienawidzę
Jak do was bym z kałacha bił
A nawet jak wam plunąć w twarz
To wy mówicie że deszcz pada
Jebana wasza partia mać
Co mi ojczyznę okrada
Nadejdzie kiedyś taki czas
Za wszystko kurwy zapłacicie
W helikoptery wsadzą was
I nigdy już tu nie wrócicie.
Jak ja się wami kurwy brzydzę
Jak ja was dobrze kurwy znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam.
Jeden komentarz