Dzisiaj wszystko przedstawia się jako proste i jasne od samego początku świata. A tymczasem jest coraz więcej wątpliwości, skrywanych przed maluczkimi…
1.
Oto, jak wedle niektórych brzmiała „Modlitwa Pańska”:
Modlitwa do Naszego Ojca
(w oryginale aramejskim)
Abwûn
O Ty, od którego pochodzi oddech życia,
d’bwaschmâja
który wypełniasz wszystkie sfery dźwięku, światłości i wibracji.
Nethkâdasch schmach
Niech Twoja Światłość będzie doświadczona w mej najwyższej świętości.
Têtê malkuthach.
Twoje Królestwo Niebieskie nadchodzi.
Nehwê tzevjânach aikâna d’bwaschmâja af b’arha.
Niech Twoja wola spełni się – jak we wszechświecie (wszystkim, co wibruje) tak i na ziemi (tym, co materialne i gęste).
Hawvlân lachma d’sûnkanân jaomâna.
Daj nam chleba (zrozumienie, pomoc) w codziennej potrzebie,
Waschboklân chaubên wachtahên aikâna daf chnân schwoken l’chaijabên.
zerwij więzy błędów, które nas pętają (Karma), jako i my odpuszczamy winy innych.
Wela tachlân l’nesjuna
Nie pozwól, byśmy zagubili się w powierzchownych rzeczach (materializm, powszechne pokusy),
ela patzân min bischa.
lecz pozwól, byśmy byli wolni od tego, co powstrzymuje nas przed dotarciem do prawdziwego celu.
Metol dilachie malkutha wahaila wateschbuchta l’ahlâm almîn.
Tyś jest źródłem wszechmocnej woli, żywej siły działania, pieśni, która upiększa wszystko i odradza się z wieku na wiek.
Amên.
Zapieczętowane w ufności, wierze i prawdzie (potwierdzam całą swoją istotą).
2.
Zdaniem uczonej z Oksfordu, Bóg miał żonę, Aszerę, czczoną obok Jahwe w izraelskiej świątyni, jak sugeruje Księga Królów.
W 1967 roku Raphael Patai był pierwszym historykiem, który zwracał uwagę, że starożytni Izraelici czcili zarówno Jahwe jak i Aszerę. Teoria zyskała nowy wymiar ze względu na badania Franceski Stavrakopoulou. Jej opinie prezentowane w książkach, wykładach i czasopismach stały się podstawą trzyczęściowego serialu, emitowanego w Europie, gdzie omawia związki między Jahwe a Aszerą.
Można go nazywać Jahwe, Allach, czy Bóg, ale Żydzi, Muzułmanie i Chrześcijanie są zgodni, że jest tylko jeden. Jest samotną postacią, twórcą wszechświata, a nie jednym z wielu. Po latach badań historii i religii Izraela doszłam do barwnego i dla niektórych niewygodnego wniosku, że Bóg miał żonę– podała Stavrakopoulou w oświadczeniu dla mediów.
Jej teoria oparta jest na starożytnych tekstach, amuletach i figurkach wykopanych w pradawnym nadmorskim mieście Ugarit w Kanaanie, współczesnej Syrii. Wszystkie te przedmioty wskazują, że Aszera była potężną boginią płodności.
Powiązania Szery z Jahwe pojawiają się w Biblii, jak również w inskrypcjach na ceramice z pustyni Synaj pochodzących z VIII wieku p.n.e., w której prosi się o błogosławieństwo „Boga i jego Aszery”.
J. Edward Wright z Arizońskiego Centrum Badań nad Judaizmem potwierdza, że istnieje wiele hebrajskich inskrypcji mówiących o Jahwe i jego Aszerze.
Aszera była znana na Bliskim Wschodzie pod różnymi imionami, jak Astarte czy Isztar. Jej ślady wciąż obecne są w Starym Testamecie.
Wiele angielskich przekładów woli tłumaczyć Aszera jako święte drzewo. Wydaje się to być po części napędzane przez współczesne oczekiwania, inspirowane biblijnymi opowieściami, aby ukryć Aszerę raz jeszcze– twierdzi Wright.
Wzmianki o bogini Aszerze w hebrajskiej Biblii (Starym Testamencie) są rzadkie i zostały mocno wyedytowane przez starożytnych autorów, którzy zebrali teksty w jedną całość. Aszera jako symbol drzewa została wycięta i spalona za murami Kościoła decyzją różnych władców, którzy starali się oczyścić kult i skupić cześć na jednym, męskim bogu, Jahwe– powiedział Aaron Brody, profesor archeologii biblijnej w Pacific School of Religion.
Jego zdaniem do 586 roku p.n.e. Izraelici uznawali wielobóstwo. Dopiero wypędzenie elit do Babilonu i zniszczenie Świątyni Jerozolimskiej doprowadziły do monoteizmu, z jednym bogiem nie tylko dla Judy, ale też dla wszystkich narodów.
http://news.discovery.com/history/god-wife-yahweh-asherah-110318.html#mkcpgn=rssnws1
3.
Czy poddając w wątpliwość historyczny (i nie tylko) przekaz Biblii atakuję chrześcijan bez względu na denominację?
Być może tak jest w stosunku do tzw. fundamentalistów.
Ale to Bóg dał mi rozum.
Nie mogę więc odrzucić Jego daru, prawda?
4.
Wiara w stworzenie świata implikuje wiarę w Praobjawienie.
Tym bardziej, że wszystkie wielkie religie świata są do siebie szalenie podobne.
Zaraz, zaraz, ktoś powie – przecież główne religie są monoteiczne, natomiast hinduizm jak najbardziej poli.
Tymczasem Krishnamurti wykazał, bodaj jeszcze przy końcu XIX wieku, że hinduizm jest również monoteiczny.
Szkoda, że o pierwszych chrześcijanach wiemy najczęściej tylko to, co napisał Sienkiewicz. Tymczasem wieki późniejsze pokazują dobitnie, że pierwsi chrześcijańscy pustelnicy wybierali życie kubek w kubek podobne do… hinduskich joginów!
To nie koniec podobieństw, bo przecież nawet różaniec jest zapożyczony z Indii!
Tak samo zakony.
Ba, cudowne rozmnożenie chleba i ryb, jakiego to dokonał Chrystus, jest powtórzeniem cudu przypisywanego Buddzie… 500 lat wcześniej!
Chodzenie po wodzie tak samo.
Ba, tekst słynnego Kazania na Górze jest przesłaniem stricte buddyjskim!
Mają oczy, a nie widzą, mają uszy, a nie chcą słyszeć.
c.d.n.
15 10.2012
zatroskany i czuły…cierpliwy i spadający jak piorun..
OJCZE NASZ
zatroskany i czuły
cierpliwy i spadający jak piorun
wszechmogący i miłosierny
nie ogarniony i bliski
Który wywiodłeś tyle pokoleń
z mroków wszechświata
Który przez tysiąclecia świecisz
Wielką Gwiazdą Miłości…
KTÓRY
JESTEŚ W NIEBIE
i cierpliwie pamiętasz
o żywych kamieniach
do Którego tak tęsknimy
w chwilach ciężkiej próby
i Który widzisz naszą
rozpaczliwa szamotaninę
w tłumie natrętnych haseł
i fałszywych proroków
ŚWIĘĆ SIĘ
IMIĘ TWOJE
w każdym naszych sercu
bo za wiele w nim
ciemnych zaułków
i mrocznych kątów
PRZYJDŹ
KRÓLESTWO TWOJE
do każdego naszego serca
bo coraz więcej bożków
przy naszych drogach
bo coraz więcej krwi
w ukrzyżowanych narodach
bo coraz chłodniejszy
wiatr ze wschodu
BĄDŹ WOLA TWOJA
Bo Ty jesteś
Panem Nieba i Ziemi
JAKO W NIEBIE
gdzie wszystko jest
Dobrem
Miłością
I
Harmonią
gdzie wszyscy jak słoneczniki
odwracają twarz ku słońcu
Twojego Oblicza
TAK I NA ZIEMI
gdzie nie potrafimy iść
za Bratem Albertem
Matką Teresą
Księdzem Jerzym
Kompasem Dekalogu
płaczem Ojczyzny
bo splątane skrzyżowania
oddalają nas od Ciebie
bo coraz częściej ulegamy
słodkiej niewoli zła
CHLEBA
NASZEGO
POWSZEDNIEGO
w tylu odmianach
na śmietnikach
pod murami kościołów
w kanałach
w żebraczych marzeniach
zimnych dworcach
w Afryce
Azji
Ameryce
Europie
Antypodach
DAJ NAM DZISIAJ
bo nie wszystkim go starcza
od sąsiadów z naszej klatki
po nieujawnione obozy i łagry
po ludzkie wióry
w Etiopii czy Somalii
bo dzielimy
go fałszywa miarą
naszych ślepych łokci
I ODPUŚĆ NAM
NASZE WINY
które rosną nieustępliwie jak trawa
które pokrętnie usprawiedliwiamy
w imię psychicznej higieny
nie jedną krwawą doktryną
wyższości rasowej
szowinizmu
świętej wojny
nie jedną podstępną filozofią
pełzającą jak gad
wokół naszego serca
JAKO I MY
ODPUSZCZAMY
NASZYM WINOWAJCOM
Według diabelskiej miary
”oko za oko”
„ ząb za ząb „
I NIE WÓDŹ NAS
NA POKUSZENIE
na wysokiej skale pychy
fałszywym blaskiem
podstępnymi
wzorami
fatamorganą hedonizmu
ALE NAS ZBAW
ODE ZŁEGO
które cieknie
z obnażonych zębów węża
które jest jak perz
na zaniedbanym ugorze
naszego serca
AMEN !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid