Udało się Platformie wciągnąć Małysza do swojego szamba. Pracuje na order od Komorowskiego? Po ostatnim wywiadzie Małysza dla "Przeglądu Sportowego" liczba fanów Adama gwałtownie zmalała. Znany sportowiec postanowił bowiem powiedzieć co myśli o pewnych sprawach. -Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież jego brat i bratowa leżą na Wawelu. Wracając do samej katastrofy, może widocznie tak miało być? Skoro prezydent walczył tak bardzo, aby świat usłyszał o Katyniu, to gdyby się to nie stało, walczyłby dalej. A tak cały świat o […]
Udało się Platformie wciągnąć Małysza do swojego szamba.
Pracuje na order od Komorowskiego?
Po ostatnim wywiadzie Małysza dla "Przeglądu Sportowego" liczba fanów Adama gwałtownie zmalała.
Znany sportowiec postanowił bowiem powiedzieć co myśli o pewnych sprawach.
-Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież jego brat i bratowa leżą na Wawelu.
Wracając do samej katastrofy, może widocznie tak miało być? Skoro prezydent walczył tak bardzo, aby świat usłyszał o Katyniu, to gdyby się to nie stało, walczyłby dalej. A tak cały świat o tym usłyszał. Teraz ciągle trwa dyskusja o winnych. Stało się i pewnie winny nie był jeden. Nie chcę jednak pchać się w politykę.
PS.
Panie Adamie, ten order wart jest tego, aby się na zakończenie kariery ześwinić!
Wszystkiego najlepszego na balu z udziałem prominentnych polityków Platformy, którym udało się zawłaszczyć mistrza i sprowadzić do swojego poziomu.
Szczególnie ostatnie zdanie w kontekście wygłoszonej wcześniej kwestii brzmi wyjątkowo szczerze. Takiego Małysza jeszcze nie znaliśmy, a sam niedawno pisałem z uznaniem, że przez tyle lat udało mu się uniknąć pułapek zastawianych przez polityków różnych opcji.
Jakże proroczo brzmią teraz słowa Leszka Millera, że mężczyznę poznajemy nie po tym, jak zaczyna?
Trochę żal i trochę wstyd.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.