Jacek A, który m.in oskarżał gen. Kiszczaka o zgodę na bezprawne użycie broni w kopalni Wujek, został w nocy z piątku na sobotę zatrzymany przez policję, gdy jechał autem po pijanemu. Próbował uciekać – informuje niezalezna.pl
W nocy policjanci zatrzymali do kontroli samochód kierowany przez prokuratora katowickiej prokuratury apelacyjnej Jacka A. Badanie alkomatem wykazało, że miał on we krwi około dwóch promili alkoholu.
W czasie gdy jeden z funkcjonariuszy stał przed samochodem, a drugi okazał kierowcy odznakę, mężczyzna włączył silnik i ruszył. Policjanci natychmiast wyciągnęli broń i oddali kilka strzałów w kierunku samochodu. Trzy pociski trafiły w opony. Chwilę później prokurator Jacek A. został zatrzymany.
Prokurator pracuje w wydziale zwalczania Przestępczości Zorganizowane Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Po całym zajściu został zawieszony w czynnościach.
Jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości przeciwko prokuratorowi Jackowi A. prowadzone było śledztwo. Zarzucano mu przekroczenie uprawnień oraz utrudnianie śledztwa oraz oskarżano o korupcję. Po dojściu Platformy Obywatelskiej do władzy śledztwo zostało umorzone.
Więcej: http://niezalezna.pl/30994-prokurator-zawieszony-w-obowiazkach