Marbot: Rozpoczynam strajk głodowy

Poniedziałek 9 lipca rozpocznę strajk głodowy przed Sejmem RP. Powodem mojego zdeterminowanego, lecz nie zdesperowanego działania jest dramatyczny, pogwałcający prawa człowieka, los pracowników Malmy.

Niezrozumiały wyrok apelacyjny, uchylający wyrok Sądu Pracy we Wrocławiu, stwierdza, iż syndyk mógł przejąć, od funkcjonującego dzierżawcy, majątek dawnej firmy Malma bez przejęcia pracowników, wyrzucając ich w ten sposób na bruk i likwidując siłowo ich narzędzia pracy. Zatem, według Sądu,  główny wierzyciel upadłej firmy zarządzanej dzisiaj przez syndyka, bank Pekao SA, uzyskałby majątek firmy warty 20 mln euro. Natomiast, załoga związana od ponad 20 lat z przedsiębiorstwem, która od roku nie otrzymuje ani pensji ani świadczeń dla bezrobotnych, miałaby, nadal według Sądu, otrzymać tylko częściowe odszkodowanie (3 miesiące pensji) z Funduszu Gwarancyjnego, tzn. od podatników, mimo że firma ma duże majątek. Sąd Apelacyjny uzasadnił swój wyrok absurdalnie: sędzia-komisarz, który nadzoruje syndyka  nie udzielił syndykowi pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego jaskrawo narusza prawo polskie i europejskie jak i zdrowy rozsądek. Syndyk może oczywiście zakończyć działalność firmy jednakże wtedy musi dokonać zwolnienia pracowników, których wydzierżawił z zakładem, a nie wyrzucić ich na bruk bez odszkodowania.  

Okazuje się, że niektórzy pracownicy na emeryturze mieszkają na terenie zakładu. Syndyk zamknął ogrzewanie w zimie, a teraz wodę i kanalizację w lecie, być może w nadziei, że starsi najemcy sami odejdą z tego świata!   Swój strajk głodowy będę prowadził do momentu, gdy:  

– Prezydent RP lub Sąd Najwyższy lub Minister Sprawiedliwości stwierdzi obowiązek syndyka do przejęcia wydzierżawionego majątku wraz z pracownikami, tak jak wymagają polski kodeks pracy oraz dyrektywy europejskie.  

– Woda i kanalizacja zostanie ponownie udostępniona emerytowanym pracownikom mieszkającym na terenie zakładu.

– Zostaną zniesione egzekucje komornicze wobec pracowników firmy w Malborku i we Wrocławiu wyrzuconych na bruk przez syndyka.  

Zwracam się do władz RP i europejskich, do mojej ojczyzny Francji, do moich przyjaciół oraz do Was wszystkich. Pomóżcie nam!   Człowiek jest najważniejszy!  

Michel Marbot

Założyciel firmy Malma