Ale zagrajmy w może trochę makabryczną grę, ja ją nazwałem „Grą w trupki”, wiem że to może niektórych przerazić i napełnić obrzydzeniem bo mowa tu o policzeniu trupów polskiej elity na miejscu katastrofy pod Smoleńskiem.
Też miałem wątpliwości, czy można tak grać na czyichś uczuciach i narodowej estymie do naszych zmarłych i do majestatu śmierci jako takiej, ale myślę że gorzej profanują naszą poległą elitę ludzie z grupy tzw. niedowiarków
twierdząc i przyjmując za pewnik zeznania urzędasa tuskowego niejakiego Bahra, czy moonwalkera Wiśniewskiego i innych Baterów. Jestem w pisiadaniu pewnych zdjęć /a pewnie i niejeden z was/ na których da się policzyć zwłoki ofiar jak i fotele oraz inne części rozwalonego bombą samolotu więc proponuję wspólne policzenie ilości zwłok na tych zdjęciach, które opublikuję. co wy na to? ja policzyłem i chciałbym z wami wspólnie się skonsultować co do liczby. Kliknięcie w zdjęcie otworzy go w nowym oknie.
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/