Ewa Stankiewicz pyta posła Antoniego Macierewicza o bezpieczeństwo podczas Euro
07/06/2012
320 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
To co wiemy o działaniu służb mających zapewnić bezpieczeństwo w Polsce — sądząc na podstawie wydarzeń związanych z tragedią smoleńską — dyskwalifikuje te służby, jako aparat mogący zapewnić bezpieczeństwo komukolwiek…
Ewa Stankiewicz pyta posła Antoniego Macierewicza o bezpieczeństwo podczas Euro
— Co robić, jak się zachowywać?
"Miejmy nadzieję, że będzie dobrze."
Polacy powinni się zachowywć tak, jak się zachowują zawsze…
Niepokojące jest jednak odejście połowy kierownictwa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz ludzi z MSW zajmujcych się problematyką bezpieczeństwa…
To co wiemy o działaniu tych służb na podstawie wydarzeń związanych z tragedią smoleńską dyskwalifikuje te służby jako aparat mogący zapewnić bezpieczeństwo komukolwiek… A nie tylko w tak wielkiej imprezie…
Polskie służby już pokazały swoją skuteczność, kiedy monitorowły i wpuściły na obszar Rzeczypospolitej bojówki przygotowne do fizycznego ataku na Polaków podczas Święta Niepodległości. W tym przypadku polskie służby wykazały się olbrzymią kompetencją — tym bojówkarzom nic się nie stało i mogli przywieźć wszystkie narzędzia przy pomocy których atakowali Polaków…
Modlitewne marsze, jakie odbywją się 10 kżdego miesiąca — są bardzo dobrze chronione. I jestem przekonany, że będą spokojne bez względu na prowokacje… Już kiedyś Plikot i jego ludzie próbowali dopuszczać się prowokcji…
W czasie Euro, nie wdawać się w żadne bójki, żadne awantury. Nie dać się sprowokować także i nacjonalistycznymi, antypolskimi hasłami…
Niedopuszczalne jest jednak maszerownie z portretami Stalina. Posłowie zawiadomią policję o przygotowaniach do takiego przestępstwa. Propagowanie komunizmu jest w Polsce przestępstwem.