Bez kategorii
Like

Gowin: lider nowej partii?

06/05/2012
337 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Platforma: na lewo patrz! Liczni wyborcy dali się nabrać na jej rzekomo konserwatywny, chrześcijański profil. A to była reklama. Z worka wyszło czerwone szydło.

0


 

W mediach niemieckich, które cechuje opóźnienie przekazu, Platforma (z jej „polsko-kaszubskim” liderem, jak utrzymuje Dyrektoriat nagrody im. Karola Wielkiego) ciągle jest postrzegana jako „konserwatywna”. Może ten przymiotnik ma coś wspólnego z konserwami, ale z konserwatyzmem nie ma nic a nic. Ale może przyszłość dogoni przeszłość, bowiem

 

Platforma

 

stoi na rozdrożu. Na lewo, czy na prawo? Przybudówka Niewymownego miała na zawsze zagwarantować władzę Platformy, jako formacji lewicowo-prawicowo-konserwatywno-postępowej. Szwindel się do tej pory udaje, ale Platforma trzeszczy. Z kół uchodzi powietrze. Deski próchnieją. Wypadają. Wiele wskazuje na to, że nie dojedzie do kolejnych wyborów.

 

Gowin

 

staje się patformersom coraz bardziej niewygodny. Po pierwsze, nie drze się, nie pluje, nie zaperza; jest spokojny i opanowany jak Kaczyński. W gruncie rzeczy to jedyny poważny polityk Platformy. Nie zgada się on na koncepcję lewicowo-prawicowo-centrową bezideowej partii.  Bezpłciowość Tuska rekomenduje go na posadę w UE, ale dla Polaków to już

 

były polityk

 

bez szans na odegranie większej roli. Gowin jest ambitny i ma klasę. Coraz trudniej będzie mu znosić dominację Nowego Oświecenia bez utraty twarzy. Moment, w którym z Platformy wypadnie kolejna deska, zbliża się nieuchronnie. Będzie nim głosowanie nad propagandową ustawą in vitro i związkach homoseksualistów. Będzie to gwóźdź do trumny Tuska i jego drużyny.

 

http://www.tvn24.pl/-1,1736899,0,1,projekt-ustawy-legalizujacej-zwiazki-partnerskie-to-blad,wiadomosc.html

 

 

Post scriptum: a co to da prawicy? Wiele. Po pierwsze zniknie partia, udająca coś innego, niż jest. Nie wierzę co prawda w zjednoczenie szeroko pojmowanej prawicy, ale nie wykluczam zdolności koalicyjnej partii, która powstanie na gruzach PO, pod warunkiem wszakże, że jej celem będzie budowa Polski, a nie kontynuacja programu Platformy „Polska w likwidacji”. Tym zajmuje się bezkonkurencyjny kabotyn Niewymowny i LSD.

 

Panu Gowinowi życzyłbym odwagi.

0

Jan Bogatko

polityka dla zaawansowanych

523 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758