Powstaje pytanie, czy kolejne stopnie naukowe: doktorat, habilitacja, mogą dostawać historycy, którzy piszą rzeczy, że tak powiem, niespełniające naukowych, metodologicznych standardów, jak pan Cenckiewicz na przykład. – tow. Jacek Żakowski, TOK FM.
Sławomir Cenckiewicz (ur. 1971) – dr hab., historyk i publicysta.
Opublikował m.in.: "Tadeusz Katelbach (1897–1977). Biografia polityczna", Warszawa 2005; "Sprawa Lecha Wałęsy", Poznań 2008; "Gdański Grudzień ’70. Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią", Gdańsk-Warszawa 2009; "Anna Solidarność. Życie i działalność Anny Walentynowicz na tle epoki (1929–2010)", Poznań 2010 (wydanie japońskie: 2012) i "Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943–1991 (wprowadzenie do syntezy)", Poznań 2011.
W latach 2001–2008 Cenckiewicz był pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku. W 2006 r. pełnił funkcję przewodniczącego Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.
Pomimo upływu blisko ośmiu lat od pierwszego wydania "Oczami bezpieki. Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL" (Wydawnictwo Arcana, Kraków 2004) i czterech jej wydań w latach 2004–2008, książka ta wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników.
Od dłuższego czasu jej nakład jest wyczerpany, a zdobycie egzemplarza antykwarycznego graniczy z cudem. Stąd pomysł, by raz jeszcze wznowić "Oczami bezpieki" – książkę, która z jednej strony wywołała falę oburzenia „salonu” III Rzeczypospolitej, a z drugiej – zyskała niemałe zainteresowanie wśród czytelników. Szybko też zyskała uznanie krytyków.
W 2005 r. książka została wyróżniona w Konkursie Literackim im. Józefa Mackiewicza oraz w Konkursie Literackim im. Brutusa. Była wówczas jedną z pierwszych prac poświęconych aktywności komunistycznych tajnych służb w różnych obszarach i okresach dziejów Polski Ludowej. Przez swą pionierskość i swego rodzaju syntetyczność Oczami bezpieki stała się do pewnego stopnia pracą klasyczną.
Szkice poświęcone m.in. Gromosławowi Czempińskiemu, Mielchiorowi Wańkowiczowi, Polonii amerykańskiej, Ruchowi Młodej Polski, zjazdowi krajowemu „Solidarności”, agenturze w „Solidarności” czy kulisom walki komunistów z Kościołem katolickim podczas Soboru Watykańskiego II — nie straciły na swojej aktualności. Zostały one ponadto uzupełnione o nieznane dotąd dokumenty i unikatowe fotografie znanych postaci i wydarzeń historycznych.
Najlepszą rekomendacją wrtości książki "Oczami bezpieki" niech będą poniższe "autorytatywne" wypowiedzi największych postbolszewickich "znawców" polskiej historii mających wiele do ukryci oraz cyngli GWna na temat jej autora, którego nienawidzą za pisanie prawdy o kulisach komunizmu i bolszewizmu w PRL oraz sowieckich tajnych służb specjalnych w PRL:
Powstaje pytanie, czy kolejne stopnie naukowe: doktorat, habilitacja, mogą dostawać historycy, którzy piszą rzeczy, że tak powiem, niespełniające naukowych, metodologicznych standardów, jak pan Cenckiewicz na przykład.
– Jacek Żakowski, TOK FM, 9 VI 2005 r.
Za tezami Cenckiewicza stoją plugawe domysły.
– Aleksander Hall, "Gazeta Wyborcza”, 22 VII 2005 r.
Na szczęście Cenckiewicz mi nie wchodzi w drogę i się jakoś nie pokazuje. I słusznie, bo nie wiem, jak bym zareagował, pewnie bym go zdzielił przez głowę, przy całym moim pokojowym nastawieniu.
– Zbigniew Bujak w rozmowie z Moniką Olejnik, Radio ZET, 31 VIII 2005 r.
Sensacje, którymi raczy publiczność historyczną na przykład pan Cenckiewicz z Gdańska, to nie jest sprawa nowa. Słyszeliśmy od niego od dawna, że Wałęsa jest agentem, że Aleksander Hall jest odpowiedzialny za przecieki rozmaitych informacji, a teraz to się posuwa dalej, w kierunku Kuronia.
– Jerzy Holzer w rozmowie z Piotrem Najsztubem, „Przekrój”, nr 36, 2006.
Skandal wywołała jedyna w dorobku Cenckiewicza książka "Oczami bezpieki", również napisana wyłącznie na podstawie lektury teczek.
– Wojciech Czuchnowski, „Gazeta Wyborcza”, 8 XI 2006 r.
Nie znam osobiście pana Sławomira Cenckiewicza, ale jako zwykły obywatel mam przeczucie, że jego odejście z Instytutu Pamięci Narodowej wyjdzie instytutowi tylko na dobre.
– Grzegorz Miecugow, Nie będę płakał po Cenckiewiczu, „Dziennik”, 18 IX 2008 r.
* * * * * *
Wykorzystano materiał z niezleżn.pl
Dr Sławomir Cenckiewicz (ur. 1971 r.) — specjalizuje się w dziejach polskiej emigracji politycznej, Polonii amerykańskiej i opozycji antykomunistycznej w PRL.
Dwukrotny stypendysta Polonia Aid Foundation Trust w Londynie (2000 r. i 2004 r.). W 2000 r. otrzymał grant Fundacji Kosciuszkowskiej w Nowym Jorku.
Sekretarz redakcji rocznika naukowego "Niepodległosc" (Warszawa); czlonek redakcji pólrocznika naukowego "Aparat represji w Polsce Ludowej 1944–1989" (Rzeszów); członek Towarzystwa Przyjaciół Instytutów Józefa Pilsudskiego Zagranica i Rady Porozumiewawczej Badań nad Polonią.
Autor prawie stu publikacji naukowych, popularnonaukowych i źródłowych (w tym trzy książki). Publikował m. in. na łamach "Arcana" (Kraków), "Niepodległości" (Nowy Jork-Londyn-Warszawa), "Biuletynu IPN" (Warszawa), "Pamięci i Sprawiedliwości" (Warszawa), "Dziejów Najnowszych" (Warszawa), "Orła Bialego" (Londyn), "Wprost" (Warszawa) i "Tygodnika Solidarność" (Warszawa).
Opublikował m.in. autorskie ksiażki: "OCZAMI BEZPIEKI. Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczenstwa PRL", Kraków 2004, Wydawnictwo "Arcana"; "Tadeusz Katelbach (1897-1977). Biografia polityczna", Warszawa 2005, Wydawnictwo LTW.
Cenckiewicz jest expertem w sprawach oddziaływania PRL na Polonię amerykanska.
Jest autorem super ważnej książki "Oczami bezpieki". Na wybranych przykładach ukazuje w niej walkę bezpieki z polską emigracją polityczną, polonią amerykańską, opozycją antykomunistyczną w kraju i z Kościołem katolickim.
Za książkę "Oczami bezpieki" Sławomir Cenckiewicz otrzymal w dniu 11 listopdada 2005 wyróżnienie Jury Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza.
W roku 2006 kierował pracami komisji likwidacyjnej WSI. W wydanym przez Videoafact DVD "Jak szpiegowano Polonię" używając nazwisk lub pseudonimow agentów — na konkretnych przykładach ujawnia w jaki sposób służby specjalne PRL prowadzily dzialalność przeciwko Polonii. Kup DVD tutaj
W czerwcu 2008 wraz z Piotrem Gontarczykiem opublikował książke "SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografii", w ktorej autorzy przanalizowali stosunek Służby Bezpieczeństwa do Lecha Wałęsy i na odwrót oraz losy dokumentów dotyczących tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek" po 1990 r.
Książka Cenckiewicza okazała się nalepiej sprzedająca się publikacją IPN. – sprzedano w sumie 49,000 egzemplarzy. Jest to ewienentny dowód na to, jak bardzo potrzebne są w Polsce badania i publikacje na tematy, którymi zajmuje się Cenckiewicz.
Paradoksem wolnej i niepodleglej Polski jest to, ze w zemście za wydana ksiazke o Walesie, Cenckiewicz zostal zmuszony do odjescia z IPN.
(…)
Cytowane za portalem videofakt.com
Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... -- Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą kaądego komunisty i lewaka są: nienawiść, mord, rabunek, okrucieństwo i donos... Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...