PiS organizuje przy Krzyżu ważną politycznie masową imprezę, która wobec nasilających się opinii o współodpowiedzialności ekipy rządowej o zabicie prezydenta – może być początkiem nowego rozdania politycznego w Warszawie.
Dzięki Krzyżowi pierwsza część dziedzińca pałacu prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie stała się narodowo-demokratycznym miejscem spotkania Polaków. W drugą rocznicę zamachu w Smoleńsku wraz z przyjaciółmi z TELEWIZJI NARODOWEJ będę tam realizował materiał filmowy dla naszej telewizji.
PiS organizuje tam wazną politycznie masową imprezę, która wobec nasilających się opinii o zamachu i obwinień obecnej ekipy rządowej o morderstwo – może się stać przyczynkiem do Budapesztu w Warszawie? Jaka będzie reakcja przeciętnego Kowalskiego? Jak się ukształtują tym razem polskie opinie?
Chciałbym, żeby ta lista dyskusyjna stała się miejscem w którym opiszemy nasze spostrzeżenia i pomysly na dzień 10-ty kwietnia 2011. Prezydent RzBiK zapewne pojawi się z Lasem Smoleńskim… stanie Krzyż….