pochyl się nad tą ziemią spoconą od trudu…
pochyl się nad tą ziemią
spoconą od trudu
gdzie ludzie małej wiary
czekają wciąż cudu
pokłoń się moim górom
gdzie niebo czasami
przechodzi w mokrej sukni
bosymi stopami
gdzie gorzko się zagnieździł
dziki chwast zwątpienia
więc w domu rozbrajamy
granaty sumienia
pozdrów jasne potoki
w ramionach doliny
i krople mego serca
w gałęziach kaliny
pochyl się nad tą ziemią
gdzie krzyże w zagonach
załamują nad nami
zmęczone ramiona
niech świerki rosną smukłe
aby na rozstanie
stolarz mógł i wystrugać
ostatnie mieszkanie…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid