„Socyjalizm każdemu równo nosa utrze:
Bogatych zdusi jutro – a biednych: pojutrze…”
Ludziom, którzy nie żyli w komunizmie, trudno jest wytłumaczyć, że socjalizm jest Złem Wcielonym: wydaje im się, że taka odrobina dbania o dzieci, biednych ludzi, kobiety, pieski i kotki – nie zaszkodzi.
Tymczasem to niszczy cały system. Niszczy zasady. A na końcu niszczy tych, którym miało pomagać. Jak to był ujął śp.Aleksander hr.Fredro:
„Socyjalizm każdemu równo nosa utrze:
Bogatych zdusi jutro – a biednych: pojutrze…”
Rządy dbają np. o drobnych i średnich przedsiębiorców. Od 20 lat wrzeszczę, że im to szkodzi – i proszę, czytamy: „Daily Business Report wskazuje, że rządowe regulacje najbardziej szkodzą małym i średnim przedsiębiorstwom, a jednocześnie chronią największe korporacje. Wg p. Courtney Robina z nowojorskiego miesięcznika "Inc." sprostanie przepisom nakładanym przez państwo kosztuje małych przedsiębiorców w USA nawet o kilka tysięcy dolarów więcej niż spełnienie tych samych reguł przez największe firmy”.
No, cóż: jeśli rządowi wolno majstrować przy przepisach – to kogo stać na lobbystów („lobbysta” to spec od dawania łapówek): małe firmy – czy duże?.
P.Jakób Hall z DBR podsumował to krótko: "Takie regulacje (…) to budowa nowego feudalizmu".
A – o tym to pisałem już 30 lat temu…