Bez kategorii
Like

Kto „zagospodaruje” Adama Małysza ?

04/03/2011
329 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

  Adam Małysz kończy wspaniała karierę sportową.   Gdyby wybory prezydenckie odbywały by się za dwa, trzy miesiące, to zapewne nie byłby bez szans. Powiem więcej… mógłby je całkiem realnie wygrać. Może nawet bez pomocy mediów. Takie przypadki już w naszej ‘polityce” się zdarzały. Decydowała magia nazwiska, lub też, zdecydowanie krótka pamięć polskiej społeczności.   Owa magia nazwiska zadziałała zdecydowanie w trakcie ostatnich wyborów do Euro Parlamentu. Otóż na dwa miesiące przed owymi wyborami do PO wstąpił biznesmen ze śląskiej wsi Świerklany, Marcinkiewicz. Imię nie ważne. Ważne, że zaproponował mu start w wyborach jego krewny, działacz PO, licząc na magię nazwiska. No i się nie przeliczył ! Marcinkiewicz zrobił wynik na miarę awansu do PE ! Tylko, że jakoś to nie pasowało, […]

0


 

Adam Małysz kończy wspaniała karierę sportową.
 
Gdyby wybory prezydenckie odbywały by się za dwa, trzy miesiące, to zapewne nie byłby bez szans. Powiem więcej… mógłby je całkiem realnie wygrać. Może nawet bez pomocy mediów. Takie przypadki już w naszej ‘polityce” się zdarzały. Decydowała magia nazwiska, lub też, zdecydowanie krótka pamięć polskiej społeczności.
 
Owa magia nazwiska zadziałała zdecydowanie w trakcie ostatnich wyborów do Euro Parlamentu. Otóż na dwa miesiące przed owymi wyborami do PO wstąpił biznesmen ze śląskiej wsi Świerklany, Marcinkiewicz. Imię nie ważne. Ważne, że zaproponował mu start w wyborach jego krewny, działacz PO, licząc na magię nazwiska.
No i się nie przeliczył !
Marcinkiewicz zrobił wynik na miarę awansu do PE !
Tylko, że jakoś to nie pasowało, bo Marcinkiewicz miał „nabić” głosów Platformie, ale nie  wygrać. Na nic zdały się późniejsze próby działaczy PO, by zrezygnował z miejsca w Parlamencie Europejskim na korzyść kolejnego w wyborach. Marcinkiewicz pozostał. Żeby było jasne: ja nie mam nic do europosła Marcinkiewicza, legalnie wybranego. On się stara w Brukseli. Nie moja też wina , że nie wszystkim w PO „pasował”.
 
Drugą postacią o której zawzmiankuję, to były premier Buzek. Buzek rozłożył swoimi czterema sztandarowymi reformami ( według wielu) nie tylko Polskę na łopatki, ale też i unicestwił AWS.
W wyborach do PE zrobił najlepszy wynik w Polsce. Czy to może dziwić ?
 
Bynajmniej.
 
Każda partia polityczna w Polsce stara się pozyskać na swoje listy wyborcze ludzi znanych.
Ogół  rozpoznaje takich ludzi głównie poprzez  przekaz medialny.
Byłbym nieszczery, twierdząc, że  ludzie nie są naiwni.
Większość z nas to niestety ludzie źle wykształceni, zalatani, szukający drogi na skróty, liczący na „6” w toto… wystarczy, że ktoś nam powie, że mamy uwierzyć, podpierając się Pudzianowskim.
Liczymy  się stadnie jako społeczeństwo  z opiniami takich samych jak my… baranów.
 
A potem ?
 
A  potem padamy w skrajności.
Wybieramy tych, którzy jakoś tam nam się kojarzą z sukcesem, bo ufamy, że jak im się udało, to i nam pomogą.
Bo ważne, że  oni znają się na skoku w dal, czy też  wzwyż i ważne , że oni w swoim życiu zrobili kilka ważnych filmów, czy też zagrali parę życiowych ról.
Tylko czy to dziś jest ważne dla Polski ?
 
Guzowska, Kosecki, Dzięcioł ( Big Brother), Kutz, Kidawa-Błońska, Fedorowicz … to miejsca dla Polski niestety stracone.
 
Kto więc kupi Adama Małysza, by dalej utrzymywać nas w fikcji ?
0

Zebe

Wiem, ze nic nie wiem

42 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758