Bez kategorii
Like

Poświaty i cienie

04/03/2011
425 Wyświetlenia
0 Komentarze
54 seconde czytania
no-cover

Miękko zapadam się w mrok. Z przyciszonego radia płynie kolejny fragment "Good night, Dżerzi". Lubię ten cynizm, intrygę i wartkość zawartą w języku autora, z kiepskim akcentem.   Lubię ten stan przekraczania granic dnia w noc, kiedy reflektory jak oczy szukają drogi w ciemności. Przypominam sobie dzieciństwo – zabawę w grę cieni. Za każym razem ekscytacja kolejnym odkryciem.   Po tej stronie doby jest inaczej i wiem, że gdybym tylko zechciał i zdobył się na pewien wysiłek, to mógłbym całkiem dobrze się tu urządzić – odnaleźć to, czego nie da się za dnia.

0


Miękko zapadam się w mrok.
Z przyciszonego radia płynie
kolejny fragment "Good night, Dżerzi".
Lubię ten cynizm, intrygę i wartkość
zawartą w języku autora, z kiepskim akcentem.

 
Lubię ten stan przekraczania granic
dnia w noc, kiedy reflektory jak oczy
szukają drogi w ciemności. Przypominam
sobie dzieciństwo – zabawę w grę cieni.
Za każym razem ekscytacja kolejnym odkryciem.
 

Po tej stronie doby jest inaczej
i wiem, że gdybym tylko zechciał
i zdobył się na pewien wysiłek,
to mógłbym całkiem dobrze się tu urządzić
– odnaleźć to, czego nie da się za dnia.

0

Wiktor Smol

Copyright © 2011-2014 Wiktor Smol

369 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758