Grecjo! Polska płacze razem z Tobą!

Ελλάδα! Πολωνία κλαίει μαζί σας!

[Człowiek z Aten pisze.]

Przez 8 godzin uważnie śledziłem nocne obrady parlamentu. Były ważniejsze od pożarów (pożary były po to, byście tych obrad nie zauważali Wy).

Z wielką niechęcią, ale odczuwam swój obowiązek wobec Polski (której także jestem obywatelem), odniesienia się do wczorajszych/dzisiejszych wydarzeń w Helladzie. Zupełnie kłamliwie dziś przedstawionych przez internetowe wielkie media polskojęzyczne. Np. stronę internetową TVN 24 – tę zwykle sprawdzam: Demonstranci ciskający butelki z benzyną, w proteście przeciw programowi oszczędności.

Opiszę skrótowo, skoro we wcześniejszych notkach, np. tych z lata i jesieni, już  przedstawiałem mechanizmy kłamstw nt. Grecji (i problemów ukrywanych w U.E., także ogólniej).

ZORGANIZOWANE, CHRONIONE PODPALANIE MIASTA:

Najpierw proszę sobie wyobrazić takie oto wydarzenia:

Grupy zamaskowanych osobników podpalają i doszczętne palą ponad 40 budynków, w większości zabytkowych, na warszawskiej Starówce i przy Nowym Świecie lub w uliczkach Starego Krakowa, czy Gdańska,  przez wiele godzin uniemożliwiając także interwencje wozów straży pożarnej… wydarzenia te są oczekiwane i był czas na przygotowanie się do nich, a jednak służby porządkowe nikogo ze sprawców "nie zdołały ująć".  

Przy okazji oczywiście setki włamań i kompletnego opróżniania sklepów. I tak co kilka miesięcy, choć dziś w nocy skala wydarzeń była największa. Jeśli ktoś zostaje aresztowany, są to wyłącznie osoby przypadkowe.

Dalej nie chce mi się tego tematu poruszać. Już o nim dawniej pisałem.

Bankructwa sklepów, tawern, hoteli, a przecież centrum Aten zawsze żyło z turystyki. A teraz zamieniło się w obcojęzyczne, afro-azjatyckie getto.

Pisałem o spalonych domach, hotelach, bankach, sklepach, restauracjach… aut już nie liczę. Gdy spalą Twoje auto, obywatelu, to przecież jest tylko drobiazg.

"AGRESYWNI DEMONSTRANCI"

To także relacjonowałem wielokrotnie: Setki tysięcy bardzo zdyscyplinowanych demonstrantów, kulturalnych, całych wielopokoleniowych rodzin, ściągają do centrum miasta. Chronieni są przez obstawę danej demonstracji, stąd tak liczne są demonstracje firmowane przez komunistów – najsilniejsza obstawa z grubaśnymi kijami, z doczepioną do nich flagą (grecką lub czerwoną).  Obstawa jest zdyscyplinowana – nie rozrabia, po prostu chroni pochód czy zgromadzenie przed napaściami, wiążącymi się z ciężkimi pobiciami, bez uwagi na wiek, płeć itd.

Gdy przejdzie już główna masa demonstrantów, pojawiają się wtedy grupki "chuliganów" partyzancką metodą wyskakujące z różnych uliczek, z pałami, butelkami, kastetami rzucają się na spokojnych manifestantów. Wtedy oczywiście interweniuje policja. Ale dziwnym trafem nie atakując, nie aresztując tych chuliganów, a gazując całą ulicę – plac, zmuszając demonstrantów w ten sposób do rezygnacji. W ten sposób – ponieważ tak jest ZAWSZE, ogranicza się też ilość demonstantów. By wokół centralnego placu Syntagma było ich np. "tylko" kilkadziesiąt tysięcy, a nie dwa miliony !!!

"Chuligani" , jeśli są przez policjantów zatrzymani, często zwalniani są na sąsiedniej ulicy i nawet zwracane im są niebezpieczne narzędzia, dokumentują to kamery ! ! ! ! !

I tak od wielu, wielu lat, niezależnie która z dwóch partii rządzi Grecją – odwracanie uwagi od gigantycznych afer finansowych takimi właśnie igrzyskami.

Ostatnia, dzisiejsza wersja ministerstwa policji jest ta, że to obce służby organizują podpalenia.
–  czy obce służby przeszkadzają także w ujęciu i skazaniu ich sprawców ?  od tylu lat znanych policji "znajomych – nieznajomych" w kapturach ?

O CZYM NAPRAWDĘ GŁOSOWAŁ DZIŚ W NOCY PARLAMENT ?

O niesłychanym zrzeczeniu się suwerenności ekonomicznej, praw własności Grecji nad budynkami, ziemią, bankiem narodowym itd.

Posłowie domagali się przedstawienia przykładu, że jakikolwiek inny kraj, zapożyczający się w Unii czy MFW podpisywał taki dokument.  Jednak Grecja jest pierwsza.  Ale czy tylko jedyna taka, czy całe państwa i narody na łup "rynków" to  znak nowych czasów ?
 

Radca prawny jednej z partii opozycyjnych czytał z trybuny niektóre punkty tej umowy – włos jeżył się na głowie. Następnie pytał, czemu nieodwołalnie (z formułką "nieodwołalnie" czyli bez prawa rezygnacji z tej procedury), cały majątek publiczny plus mająki prywatne "dłużników państwa" poddane mają byc prawu brytyjskiemu – najbardziej surowemu – wykonywanemu w sądach Wielkiego Księstwa Luxemburga, a nie np. prawu… niemieckiemu, wykonywanemu w sądach niemieckich, skoro już nie greckich ? Chodzi o to, że prawo niemieckie jest logiczne, z punktu widzenia zdrowego rozsądku, a prawo brytyjskie bezlitosne.

Kto nie wie – prawo brytyjskie umożliwia ściganie dłużników dłużnika, czyli np. prawie wszystkich obywateli kraju, na ich własności prywatnej, za faktyczne lub sztucznie stworzone zadłużenie wobec skrabu zadłużonego państwa. Np. nowy, niespłacalny dla wielu podatek od nieruchomości. Choćby i stojącej pustką w braku najemcy czy odbiorcy produkcji.

Np. obecnie greckie stacje paliw – plajtują,  część już zamknęła się. Nie są w stanie wypełnić nowych przepisów technicznych, dotyczących czegoś tam. Tysiąc już zamknęło się. Tymczasem na dalszych 3 tysiące stacji nałożono już łącznie 600 tysięcy (przypadków) kar finansowych, zwykle dość wysokich i wiadomo, że niespłacalnych przez te podmioty gospodarcze. Czyli dzięki nowej umowie z wierzycielami państwa,  cały sektor dystrybucji paliw, wraz z prywatnymi domami ich właścicieli… może przejść w ręce nieznanego nawet jeszcze nabywcy praw do wierzytelności wobec skarbu państwa greckiego.

Sektor obronności: 
prawo do… wszystkiego w Grecji wierzyciel może przekazać… dowolnej stronie ? Czyli np. także Turcji ? A w każdym razie łatwo mozna tę obronność udławić brakiem zgody na sfinansowanie zakupu paliwa lotniczego. A przecież cały czas praktycznie jawnego wroga i to najsilniejszą po USA armię NATO mamy na naszych granicach !

Szkolnictwo:
szkoły mogą zostać zlicytowane, po czym resort oświaty będzie musiał wynajmować je od nowych właścicieli, a pewnego dnia przyjadą buldożery, rozjadą szkołę, gdyż potrzebny jest grunt na biurowiec czy hotel. Przy czym wiele działek pod szkoły i uczelnie były to darowizny, darowizny spadkowe osób prywatnych !

Nie ma sensu mnożyć przykładów dalej.

Radca prawny wskazał też (i nie on jeden z posłów), że tekst umowy międzynarodowej dostarczono tak późno, że nikt zupełnie z posłów nie mógłby go zdążyć całego przeczytać, on także jeszcze nie wszystko czytał choćby jeden raz, a ma już to głosować.

199 posłów (na trzystu) głosowało za, a 45 posłów właśnie wyrzuconych zostało z partii rządzących, za głosy niezgodne z dyscypliną partyjną. Wśród nich byli, główni ministrowie – przykład pani Vaso Papandreou – niegdyś wybitny Minister Infrastruktury – której nikt nigdy nie zarzucał nieuczciwości. Za jej kadencji autentycznie zbudowano w Grecji tyle poważnych, trwałych dzieł publicznych,  że Kazimierz Wielki szybciej nie zmieniał obrazu Polski – w proporcji do okoliczności. 

Nawet szefowie partii podkreślali, że przegłosowane prawo daje zaledwie szansę ratunku, a nie jego drogę. Tym bardziej, że obliczenia "redukcji ciężarów" oparte są o założenie 2% wzrostu gospodarczego, gdy wskutek głupich metod oszczędnościowych mamy aktualnie 7% recesji. Czyli niemal z pewnością idziemy właśnie w kierunku takiej katastrofy, ale nie na warunkach Argentyny czy Islandii, a bezdomnego żebraka.

A nie chce mi się już dłużej pisać…

Klamka nad Grecją  i tak zapadła. Mam wrażenie, że tę informację o prawdzie przekazałem już Polakom na tyle, byście byli świadomi, że czekać to może także i Was.

I jeszcze, czemu to piszę:
Obawiam się, że media oszustów jeśli nie już szykują, to w każdym razie umożliwiają przygotowanie tego samego losu Polsce.

http://dim.salon24.pl/390389,grecja-znow-przykrosc-prostowania-kampanii-oszustw