Bez kategorii
Like

POKAZUJĄ WAŁA A WY CO?

08/02/2012
417 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

To, o czym się zaraz rozkrzyczy cała blogosfera, to następna gangsterska afera naszego rządu. Wała i idiotów, ot co robią z całego spoleczeństwa. Który to nazwał nas bydłem? Oni na prawdę tak myślą.

0


 

Obywatelu !

 

Czy zdajesz sobie sprawę, że w naszym ukochanym kraju, a zasranym państwie, jesteś regularnie robiony w wała? Na każdym kroku i w każdym obszarze. Lecz skoncentrujmy się dziś na jednym wąziutkim aspekcie, bo nasycenie bezczelnego chamstwa, hipokryzji i oszustwa, osiągnęło właśnie swoje apogeum.

Oczywiście rozchodzi się o ustawę emerytalną.

 

Wsiadłem jak zwykle do samochodu i aby sobie podnieść różne poziomy, w tym, przede wszystkim agresji, zamiast łyknąć amfy, czy wciągnąć działeczkę koki, włączyłem TOK FM. Uch, jak to daje kopa… Prezentował się niejaki Borowski, polityk zawodowy i sejmowy wyjadacz i łgał i kręcił, jako, że mu pewnie ci agorowcy dobrze zapłacili. Referendum? To bzdura; to tak, jakby ludzi zapytać czy wolą być piękni i bogaci, czy biedni i brzydcy. Nie ma sensu. Bla, bla, bla. Po chwili już byłem nakręcony, jak ten czarny koleś z Formuły 1. A miałem już dobry podkład, bo był to chyba 50 głos, nie wiem czy durnego, czy tak cynicznego, nieważne, bowiem mającego nas za ciemne bydło, polityka. Głos ich wszystkich, tych samozwańczych półbogów od siedmiu boleści.

 

Obywatelu !

 

Policz sobie sam. Powiedzmy, że jesteś średniak, średniak statystyczny. Skończyłeś, no powiedzmy, nawet uniwersytety i w wieku 25 lat rozpoczynasz pracę i rzetelnie i przykładnie pracujesz 40 lat, by jak dotychczas mając lat 65 przejść na emeryturę i pożyć sobie jeszcze, gapiąc się w telewizor, albo nawet pieląc działkę, ostatnie 10 lat. Ukochane państwo, za te 40 lat znoju, wypłacać ci będzie, jak będzie szczodrobliwe, 1500 zł. Ciężko będzie, lecz nie zdechniesz.

 

A teraz popatrz. W dupie mamy te wszystkie ZUSy, KRUSy i inne złodziejskie kantory. Sami będziemy przez te 40 lat odkładać miesięcznie na przykład 300 zł. To chyba jest w dolnych granicach, ale co tam. Odkładamy więc na koncie, które też jest niewygórowanie oprocentowane, niech będzie 5%. I po 40 latach, prostego procentu składanego , uzbierałeś bracie 360 000 złotych.

Gdybyś już dalej nie korzystał z oprocentowania i żyłbyś te same głupie 10 lat, to byś sobie mógł wydawać 3600 zł miesięcznie.

Czujesz? Od złodzieja masz 1500, a nawet od najbardziej złodziejskiego banku 3600 zł.

 

Ale to jeszcze nie wszystko. Państwowy gangster okrada wszystkich jeszcze bardziej. Pracodawca za każdego z nas opłaca w przybliżeniu 60% ZUSu od każdej pensji. Powiedzmy zarabiasz skromne 3000 zł, to twój pracodawca oddaje złodziejowi jeszcze 1800 zł. I to jest składka emerytalna i składka zdrowotna. Nawet gdyby dzielono ja 50/50 to znaczy, że na emeryturę jest w twoim imieniu zabierane 900 zł miesięcznie, co daje po 40 latach 1 080000 zł. Fajnie co?

I te śliskie piskorze, ten cały Borowski, z hordą przydupaśnych ekspertów jęczą, że nie ma forsy; że trzeba skrócić zasłużony odpoczynek i zarżnąć bydło, jak już przestanie dawać mleko. Widzicie ten fałsz i obłudę? Tyle kradną, a forsy nie ma!

Nikt nigdy nie twierdził, że wybiera się polityków z racji wysokiego poziomu intelektu. Pies ich drapał. Ale k…a nie pozwolę, żeby ze mnie robili wała i idiotę. Tępota tych osobników, bo ciągle nie jestem pewny czy to czysta głupota, jest przerażająca.

 

Jakoś to wszystko lepiej, czy gorzej, kręciło się przez 50 lat. Aż consiglieri Rostowski przy słynnym Capo di tutti capi, tak się rozpędził, że nawet zaczął kraść ludziom już uzbierane emerytury. I zrobiła się potężna dziura. I tej dziury nie ma czym załatać. A ponieważ na złodzieju czapka gore, to krzyczą w niebogłosy. Muszą głośno, by zakrzyczeć zdrowy rozsądek i prostą logikę narodu. Solidarny kopniak w dupe się należy, tak, by się zatrzymali gdzieś za orbitą Urana.

 

Ja chcę tylko jednego – odpieprzcie się wszyscy od mojego życia i mojej forsy. Chętnie zapłacę jakieś tam podatki (miało być liniowe 10% wg. pana Tuska – pamiętacie?), żeby ten cały cyrk się jakoś kręcił. Ale ubezpieczać się będę sam, zgodnie z moim widzimisię. Na zdrowie też sam będę łożył. Zresztą już chyba od lat 10 korzystam z prywatnej opieki medycznej, bo inaczej nie da rady (rezonans prywatnie za 2 dni, za 380 zł; z NFZ za darmo w lipcu).

I emeryturę też będę zbierał sam. I wtedy na pewno będę spędzał wakacje pod palmami, a nie karmił złodziei.

 

Niech mi tu ktoś nie wyjeżdża, że w innych, cywilizowanych krajach jest tak samo – gówno prawda. Może w Rumuni I Bułgarii.

A wiecie, jak jest w zbankrutowanej Grecji? No właśnie…

 

_________________________________

Motto na dzisiaj:

Nie ma nic bardziej przerażającego niż rozwścieczony marynarz.

(Jack Sparrow)

0

dusia

Taka sobie skromna dzieweczka

166 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758