Zapomniano o sondażach
05/01/2012
322 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Pierwsze dni dopiero co rozpoczętego 2012 roku dla wielu z nas upływają na zdobywaniu leków. Nie każdy z nas na szczęście musi regularnie je przyjmować. Jednak z pewnością każdy ma swój stosunek do ostatnich zmian. Jaki? Tego niestety nie wiemy…
W ciągu ostatnich lat przyzwyczajeni byliśmy, że jako telewidzowie, czytelnicy prasy bombardowano nas licznymi sondażami. Co chwilę dowiadywaliśmy się jak duże jest poparcie partii rządzącej i jak bardzo spadło poparcie partii opozycyjnej.
Od kilkunastu dni jesteśmy świadkami niewyobrażalnego chaosu w związku ze zmianami w zakresie refundacji leków… Wiele osób musi biegać od apteki do apteki by zdobyć lek, który od lat pozwala im w miarę normalnie funkcjonować. Po przez relacje spod aptek widzimy irytację chorych. A przecież swoją ocenę sytuacji mają także ci, którzy ze służbą zdrowia mają kontakt raz na jakiś czas i muszą poradzić się w związku z przeziębieniem czy grypą. Jak ona wygląda? Tego nie wiemy.
Od wielu dni w mediach nie ukazał się żaden sondaż obrazujący jak zmiany na liście leków refundowanych przyjęło społeczeństwo. Ba! Co więcej jak te zmiany przekładają się na popularność rządzących.
W tym miejscu nie można nie przypomnieć, że jeszcze kilka miesięcy temu o owych sondażach śpiewał nawet Jan Pietrzak. W piosence „Plagi Tuska” pracę rządu zrelacjonował w słowach „Dziś jedyna troska rządu to sondaże.”
Co się stało z „troską rządu”, o której śpiewał Pietrzak? Wielu z pewnością stwierdzi „ja nigdy nie odpowiadałem na pytania związane z badaniem opinii publicznej.” Mimo to wyniki były one często publikowane. Co się więc stało, że w ostatnich dniach opinia publiczna zamilkła? Nasuwa się pytanie. Przypuszczenie, być może groteskowa, że osoby przeprowadzające sondaże masowo wzięły urlopy nikogo, jak sądzę, nie usatysfakcjonuje.