Renezja Renata Grześkowiak
niekiedy zapominam
dlaczego posiałam ziarno
w twoim sercu
gdy więdną wspomnienia
jak wczesnomajowe kwiaty
zbite nagłym przymrozkiem
biorę konewkę zdobioną
malwami
i najdojrzalszym uśmiechem
podlewam uczucie
aby wspomnieniom nigdy
nie było końca
z nasion naszych wspomnień
powstanie łąka dla poetów
Przesiewajac mysli przez zycie, w strumieniu wartkich i zawsze waznych chwil, nosimy przyciasne pantofelki odpowiedzialnosci .Poeta nie zawsze jest jak stare wino i w nieskonczonosc nie moze lezakowac...czasem musi wyplynac... :)