15.12.2011. Do domu wracałem stodziewięćdziesiątką. Przez okno sfotografowałem wystrój przedświąteczny 🙂 A potem moją uwagę przyciągnął plakacik. – „Niesforne Dziecię Gutenberga”.
Ciekawe KTO?…
I ile "topi kasy!" w takiej promocji? ??? ???
Czlek rozmowny... Negocjator, mediator, arbiter! Dzieki GEOLOGII.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.