Ziobryści zabiegali w Platformie o stanowisko wicemarszałka Sejmu dla Kempy. Kurski rozmawiał o tym z Tuskiem
Zaczęło się przymilanie do Parady Oszustów i wypraszywanie choćby kępy władzy dla posłanki Kempy:
W tle zajmujących czołowe miejsca w serwisach informacyjnych rozgrywek wewnątrz Platformy Obywatelskiej miała miejsce próba wywalczenia przez klub ziobrystów "Solidarna Polska" własnego wicemarszałka. Jak ustalił portal wPolityce.pl, czołowi politycy tej partii próbowali pozyskać dla tego pomysłu przychylność Donalda Tuska. Dwóch dobrze poinformowanych polityków, jeden z PiS i jeden z PO, opowiedziało nam, że jeden z liderów ziobrystów, Jacek Kurskidzwonił do ludzi Platformy by nakłonili premiera Donalda Tuska do poparcia starań "Solidarnej Polski" o własnego wicemarszałka.
To była wprost wyrażona prośba o to by Tusk dał zielone światło dla Kempy jako wicemarszałka z "PS"
– opowiada jeden z informatorów. Drugi precyzuje:
Takie telefony otrzymali europoseł Krzysztof Liseki poseł Sławomir Rybicki
– dodaje drugi.
Jacek Kurski, którego zapytaliśmy o tę sprawę, precyzuje:
Po pierwsze, przypominam, że na razie na serio działamy na rzecz naprawy PiS, a nie stworzenia własnego stałego klubu sejmowego czy partii. Po drugie, nie zgłaszaliśmy postulatu by było sześciu wicemarszałków. Ale kiedy w pierwszym głosowaniu Wanda Nowickaz Ruchu Palikota przepadła, pomyśleliśmy, że otwiera się szansa, bo przecież lepiej by było gdyby to ktoś od nas był piątym wicemarszałkiem. Stąd zgłoszenie Beaty Kempy.
Poza tym, zdaniem Kurskiego, nie było jasne jakie są intencje PO w tej sprawie i chodziło o ich wyjaśnienie:
Doszły mnie słuchy, że już po powstaniu naszego klubu Donald Tusk miał mówić iż każdy klub powinien mieć wicemarszałka. Postanowiłem zbadać, rozjaśnić jakie są naprawdę intencje Platformy. Stąd telefony do Liska i Rybickiego. Ale ostatecznie spotkałem się z Tuskiem w Sejmiei tam się dowiedziałem, że jednak premier nie popiera pomysłu byśmy mieli wicemarszałka
– wyjaśnia europoseł. Mówi, że spotkanie z premierem "było przypadkowe".
Przypomnijmy, że ostatecznie Tusk namówił posłów PO by głosowali za skrajnie lewicową działaczką ruchów propagandy aborcyjnej Wandą Nowicką. Zgłoszona również Beata Kempa – przepadła.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/17793-nasz-news-ziobrysci-zabiegali-w-platformie-o-stanowisko-wicemarszalka-sejmu-dla-kempy-kurski-rozmawial-o-tym-z-tuskiem
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/