W dniu 21 lutego 2022 roku Prezydent Władimir Putin podpisał dekrety o uznaniu suwerenności Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. To kolejny, trzeci raz, gdy Federacja Rosyjska uznaje suwerenność fragmentu innego państwa, wbrew woli tego państwa. Po 2008 roku była Abchazja i Osetia Południowa, po 2014 był Krym, a w 2022 Ługańska i Doniecka Republika Ludowa. Na podstawie zawartych umów dwustronnych wojska Federacji Rosyjskiej wkraczają na teren tych Republik.
W dniu 21 lutego 2022 roku Prezydent Władimir Putin podpisał dekrety o uznaniu suwerenności Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. To kolejny, trzeci raz, gdy Federacja Rosyjska uznaje suwerenność fragmentu innego państwa, wbrew woli tego państwa. Po 2008 roku była Abchazja i Osetia Południowa, po 2014 roku był Krym, a w 2022 roku Ługańska i Doniecka Republika Ludowa. Na podstawie zawartych umów dwustronnych wojska Federacji Rosyjskiej wkraczają na teren tych Republik.
Jeśli ograniczą się do terytorium zajętego przez separatystów, to pewnie będzie trochę wrzasku, ale nie spodziewam się większych sankcji ze strony ONZ, UE i USA, bo nie kto inny tylko Zachód dał przykład Federacji Rosyjskiej w dniu 18 lutego 2008 roku, uznając Kosowo, wbrew woli Serbii.
To oczywiście nie jest powód, aby akceptować postępowanie Federacji Rosyjskiej, ale konieczny w tym wypadku odwet powinien być zawsze poniżej progu wojny.
Najskuteczniejszym uderzeniem w Federację Rosyjską będzie, na zasadzie wzajemności, uznanie przez Ukrainę i odważniejsze państwa Zachodu, prawa do suwerenności republik, krajów i obwodów autonomicznych Federacji Rosyjskiej.
To może ponownie uruchomić proces rozpadu Federacji Rosyjskiej, który w latach 90-tych zatrzymały Stany Zjednoczone, które uznały dążenia do suwerenności przez Czeczenię i inne republiki, za sprawę wewnętrzną Federacji Rosyjskiej i zmusiły do takiego stanowiska inne państwa Zachodu.
Najwyższy czas, aby Federacja Rosyjska skończyła jak Imperium Austro-Węgier w 1918 roku.
Jedność i jednolitość Federacji Rosyjskiej jest pozorna i często ogranicza się do kwestii polityki zagranicznej, obronnej i bezpieczeństwa wewnętrznego. W wielu republikach, krajach i obwodach autonomicznych, szczególnie muzułmańskich, sfera życia społecznego i gospodarczego podporządkowane są w znacznej mierze prawu szariatu lub uregulowaniom lokalnym rozmijającym się kodeksem cywilnym, karnym, rodzinnym czy gospodarczym.
Pozostaje tylko dać tym podmiotom uczciwą perspektywę suwerenności i niepodległości, to Federacja Rosyjska rozpadnie się od środka.
Jeśli jednak armia Putina nie ograniczy się do zajęcia tylko terenów opanowanych przez separatystów i zechce „wyzwalać” pozostałe tereny Obwodu Ługańskiego i Obwodu Donieckiego, to konflikt może się przerodzić w wojnę pełnoskalową, której Federacja nie przetrwa.
Wojna w Afganistanie, która toczyła się z dala od mediów sowieckich, przyspieszyła jednak znacznie rozpad Związku Sowieckiego. Ewentualna pełnoskalowa wojna na Ukrainie, będzie się toczyć , tu i teraz, na ekranach telewizorów i komputerów. Umierający żołnierze będą dzwonić z linii frontu do rodzin, transporty ciał nie będą już ukrywane pod kryptonimem „Gruz 200”.
Społeczeństwo Federacji Rosyjskiej nie wytrzyma psychicznie dziesiątek czy może setek tysięcy ofiar, szczególnie, że nie jest to wojna obronna i nikt na nich nie napadł.
Najlepiej byłoby, gdyby ktoś z otoczenia Władimira Putina, zawczasu, zrobił to czego nie udało się zrobić otoczeniu Wujka Adi.
Źródło ryciny: Świat bez problemów