Pandemia koronawirusa zmieniła nie jeden optymistyczny scenariusz w pesymistyczną rzeczywistość, wywracając każdy sektor gospodarki o 360°. Przyszłość każdego mniejszego, czy większego przedsiębiorcy stała się niepewna.
Polska giełda również przestała żyć marzeniami o lepszej przyszłości i stanęła w obliczu prawdy niezależnie od tego jak bardzo ta prawda jest bolesna. Spadki na polskiej giełdzie nie tylko są mocne i malowane kolorem czerwieni, ale również zaskakujące – w bardzo złym tego słowa znaczeniu. Dlaczego? Bo nawet spółki, które uważane były za najpotężniejsze i najbardziej obiecujące, nie uniknęły porażki w batalii z koronawirusem.
W co najlepiej inwestować – jak nie giełda, to może Forex?
Istnieją tysiące różnych inwestycji, które możemy podjąć. Wszystkie z nich oczywiście mają swoje plusy i minusy. Ale, w co najlepiej zainwestować? Oto kilka przykładów:
To są tylko niektóre z przykładów inwestycji, w które możemy włożyć swoje pieniądze. Jakie są inne opcje? Na przykład, inwestycja w walutę? Możemy również inwestować w Forex? Jeśli tak, to jak inwestować w Forex i dlaczego warto? Przede wszystkim Forex to ekscytujące miejsce do inwestowania, ale wymaga bardziej eksperckiej wiedzy w tym obszarze. Nowi inwestorzy powinni zacząć od mniej ryzykownych inwestycji zanim wskoczą na głęboką wodę inwestując w Forex. Jednak, jak każda inwestycja, handel na rynku Forex wiąże się zarówno z ryzykiem jak i korzyściami. Na rynku Forex kupujesz dużą ilość waluty obcej, tak jak kupujesz akcje, obligacje lub fundusze inwestycyjne. Zamiast próbować zarobić na wzroście wartości tej inwestycji, masz nadzieję, że wartość danej waluty zmieni się w oczekiwanym kierunku (w górę lub w dół). Kiedy tak się dzieje, zarabiasz, przeliczając pieniądze z powrotem na docelową walutę. Przed podjęciem decyzji o inwestycji na międzynarodowym rynku walutowym należy się dobrze zastanowić (zresztą jak przy każdej inwestycji), czy mamy wystarczające zasoby cierpliwości oraz czasu wymaganego na obserwację zmian zachodzących na rynku.
Jak wygląda giełda w Polsce?
Polska giełda, która ma swoją siedzibę w Warszawie, to nic innego jak scentralizowane spotkanie handlowe, którego celem jest kupowanie i sprzedawanie akcji spółek notowanych na giełdzie. Nie jest tajemnicą, że wraz z rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2 na całym świecie, negatywny wpływ wirusa na polską giełdę wciąż rośnie. Od 4 marca indeks WIG20 ukształtował się na poziomie 1860,95 pkt. Od tego czasu indeks systematycznie spada i 12 marca osiągnął poziom 1305,73 pkt. Oczywistym jest, że przyczyną spadków na giełdzie jest koronawirus (COVID-19). Strach przed epidemią jest widoczny na rynkach od wielu miesięcy. Od 27 marca WIG20 stracił ponad 31%. Natomiast pod koniec października zaobserwowano, że notowania WIG20 spadją o 2,9%. Najprawdopodobniej spadki na giełdzie w 2020 roku będą najgorszymi w historii indeksu. Jeszcze gorszymi niż koniec pamiętnego 2008 roku, kiedy wybuchł kryzys finansowy.
Polskie spółki giełdowe
Czym jest WIG20? WIG20 to nic innego jak indeks giełdowy ważony kapitalizacją dwudziestu największych spółek giełdowych w Warszawie. WIG to skrót od „Warszawski Indeks Giełdowy”. Do wspomnianych spółek należą między innymi:
Wymienione zostały najbardziej rozpoznawalne spółki w Polsce, jednak za sprawą Allegro oraz CD Projekt odnotowano umocnienie WIG20. Te dwie spółki niwelowały swą wagą – w bardzo skuteczny sposób – wpływ kilku spółek, które taniały o ponad 3%. Jednak, nawet takie „giganty” dziś są przyparte do muru, ponieważ jak się okazuje Allegro traci 1,5%, a CD Projekt nawet 6%. Polski producent gier komputerowch wskazuje na swoje straty przez przełożenie premiery najnowszej gry „Cyperpunk 2077” – jednak wychodzi na prostą.
„Czy naprawdę warto zostać inwestorem na rynku Forex?” to częste pytanie w świecie handlu, zwłaszcza wśród początkujących traderów, jednak nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Biorąc pod uwagę, że Forex jest największym i najbardziej płynnym rynkiem na świecie, nic dziwnego, że wiele osób decyduje się na taką, a nie inną inwestycję. Jedno jest pewne, tak szybko jak rozprzestrzenia się pandemia koronawirusa, tak szybko zachodzą zamiany na rynku giełdowym, czy walutowym. Żadna inwestycja nie jest do końca bezpieczna, zwłaszcza w tych niepewnych „covidowych” czasach.