Spasione, rozradowane, czerwone z emocji gęby myśliwych, pozujących dumnie do zdjęć na tle trupów zwierząt przez siebie bestialsko zamordowanych
Myślistwo jest zajęciem niegodnym człowieka
Spasione, rozradowane, czerwone z emocji gęby myśliwych, pozujących dumnie do zdjęć na tle trupów zwierząt przez siebie bestialsko zamordowanych. Co roku jesienią ( porze masakry dzikich zwierząt ) zdjęcia takie obiegają polską prasę.
Jakim trzeba być bydlakiem całkowicie wypranym z wyższych ludzkich uczyć aby dla zabawy (a może by zaspok w obozach koncentracyjnych należałoby uznać ich hitlerowskich katów. Oni też swoje ofiary przez jakiś czas podkarmiali a dopiero później bestialsko mordowali!
Społeczne i prawne przyzwolenie na mordowanie dzikich zwierząt jest kompromitacją wszystkich cywilizowaoić atawistyczną żądzę mordu) zabijać bezbronne zwierzęta ?? Znam odpowiedź myśliwych: my jesteśmy przyjaciółmi zwierząt które mordujemy! Przecież zimą je dokarmiamy a dopiero jesienią zabijamy ,… takie z nas dobrodzieje! Idąc takim tokiem rozumowania za największych przyjaciół ludzi więzionychnych społeczeństw a zwłaszcza tych o chrześcijańskich korzeniach. Jeden z największych autorytetów Kościoła (święty Franciszek z Asyżu) propagował miłość i szacunek do naszych braci mniejszych jak nazywał zwierzęta Prawo które pozwala aby różni dewianci ( zwani myśliwymi ) mordowali dla zabawy dzikie zwierzęta jest haniebne. Liczebność dzikich zwierząt żyjących na wolności powinna być regulowana (jeśli jest taka potrzeba) poprzez sterylizację poszczególnych osobników, a jeśli nie ma takiej możliwości, to kontrolowanego odstrzału powinni dokonywać tylko i wyłącznie ludzie zatrudnieni przez Łasy Państwowe na etatach łowczego! Odstrzał dzikich zwierząt powinien być traktowany jako ostateczność w sytuacji gdy inne metody kontrolowania danej populacji zawiodą.
„…myślistwo jest zajęciem niegodnym człowieka wolnego (…)myśliwy szuka tylko pustej rozrywki w mordowaniu biednych stworzeń (…) ludzie którzy z lubością przypatrują się rozlewowi krwi choćby tylko zwierząt, albo już są okrutni, albo mogą w końcu popaść w okrucieństwo poprzez poprzez ustawiczne oddawanie się takim dzikim rozrywkom…”. Thomas More „Utopia”)
Myślistwo jako barbarzyński relikt przeszłości powinno zostać zdelegalizowane, zaś wszyscy myśliwi poddani obowiązkowym badaniom psychiatrycznym. Podejrzewam , że są wśród nich liczni osobnicy którzy nie mogąc zrealizować swoich dewiacyjnych skłonności do zabijania (mordując zwierzęta), staliby się zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi!
Anthony Ivanowitz
06.02.2020r.