Walki wewnętrzne w łonie amerykańskich „elit” przynoszą niekiedy nieprzewidziane owoce.
Kilka dni temu republikańscy kongresmeni, po przestudiowaniu dokumentacji związanej z tzw. Russiangate, dotyczącej rzekomego uwikłania Putina w wybory prezydenckie w Stanach, zaprezentowali, w jednym z największych kanałów telewizyjnych głównego nurtu Channel Fox, swe opinie na powyższy temat[i]. Wszyscy byli zgodni co do pełnej bezpodstawności wspomnianych zarzutów. Republikanin Gaetz stwierdził wręcz, że wszystkie zarzuty zostały w kryminalny sposób spreparowane przez FBI, DOJ (ministerstwo sprawiedliwości), oraz Hillary Clinton i jej komitet partii demokratycznej. Parlamentarzyści zażądają upublicznienia omawianych informacji, usunięcia szefów wspomnianych resortów, oraz rozpoczęcia przeciw nim dochodzenia karnego. Twierdzą też zgodnie, że afera ta jest największą w historii amerykańskiej „demokracji”.
Rewelacje te będą mieć dalekosiężne konsekwencje, klarownie pokazując światowej opinii publicznej nie tylko pełną kryminalizację tzw. deep state, ale również totalne zakłamanie mediów korporacyjnych, które całkowicie sprostytuowane sprawują jedynie misję propagandową dla zachodnich służb specjalnych i rządzącej oligarchii. Wróży to rychły upadek zachodniego imperium zła, ze wszystkimi tego faktu konsekwencjami.
Konsekwencje te ponosić będą wszyscy mieszkańcy imperium w mniejszym lub większym stopniu. Jednak główne ich brzemię spadnie na kierowniczych sprawców tego gigantycznego zła.
W artykule redakcyjnym RI, portalu z 10 milionami odbiorców w miesiącu, pt. „It's Time to Drop the Jew Taboo”[ii] , jego naczelny redaktor Charles Bausman, nazywa ich po imieniu: Żydzi. Cytuję:
„Jestem przekonany, że jeżeli nie przełamiemy tego tabu (krytykowania Żydów –uwaga tłumacza), nic nie zmieni się w geopolitycznej humanitarnej katastrofie . Miliony zginęły w ostatnich 30 latach i jeśli chcemy przełamać ten trend i uniknąć kataklizmu, który nieuniknienie się zbliża, musimy mieć swobodę krytyki jego sprawców. Tymczasem nikt nie może krytykować nawet małego ułamka Żydów, nawet gdy ze wszech miar temu zasługują.”
Wszechobecna samo-cenzura, paraliżuje uczciwych publicystów, polityków i inteligentów, uniemożliwiając im jasną artykulację prawdy. Co odważniejsi miast nazwania sprawców zła po imieniu, uciekają się do eufemizmów takich jak: deep state, finansiści, neokonserwatyści itd. Cytuję:
„Kto potrzebuje cenzury, gdy samo-cenzura załatwia sprawę? Pomimo to niepokoi mnie myśl, że w moim rodzinnym kraju, Niemczech, za napisane w tym artykule słowa znalazłbym się w więzieniu.”
Tymczasem bez jasnego nazwania sprawców po imieniu, nic się nie zmieni. Na obecnym etapie warunkiem sine qua non[iii] przetrwania ludzkości jest poskromienie szatańskiego plemienia, które nie zna umiaru i jest gotowe w swym obłędzie zniszczyć ziemię, nas wszystkich i samych siebie. Problem wykroczył dawno poza ramy indywidualnej wytrzymałości na żydowski ucisk, w ramach tak obecnie propagowanej ideologii „miłosierdzia bez granic”.
Obecnie główny kierunek ataku żydowskiej propagandy skierowany jest na Rosję. Cytuję:
„Najbardziej obsesyjni anty rosyjscy publicyści są Żydami. Wydawnictwa promujący ten trend są CAŁKOWICIE WŁASNOŚCIĄ ŻYDÓW.
W politycznym aspekcie noekonserwatyści, w większości Żydzi, są największymi rusofobami. Tworzenie przez nich problemów wykracza daleko poza Rosję, Odpowiedzialni są oni również za katastrofę Bilskiego Wschodu w ostatnich dwu dekadach.
Psychiatrycznie anty rosyjskie przedstawicielki USA w ONZ, Nikki Haley i Samantha Power zostały zainstalowane na powyższym stanowisku przez izraelskie lobby, co oznacza, że ich przełożonymi są Żydzi a nie prezydenci USA.
Ale pomówmy o mediach, gdzie skoncentrowana jest prawdziwa siła. Wszystkie agencje rządowe bledną w porównaniu z mediami, jeśli chodzi o autentyczne polityczne wpływy. Najbardziej wpływową polityczną komentatorką jest Żydówka Rachel Maddow. Inne wrzeszczące najgłośniej to również głównie kobiety (gdzie diabeł nie może tam pośle kobietę- uwaga tłumacza), Żydówki przykładowo Masha Gessen, Anne Applebaum ( żona Radka Sikorskiego – uwaga tłumacza), czy Julia Ioffe.
Wielu Rosjan uciekającyh z rewolucyjnej Rosji uważało, że była ona ofiarą żydowskiego zamachu stanu, finansowanego przez bogatych bankierów z Nowego Jorku i Londynu (oraz kajzerowskich Niemiec – uwaga tłumacza), którzy nienawidzili chrześcijańskiego carstwa. Wiele wskazuje na to, że mieli oni rację ( Polacy zwali to „żydokomuną” – uwaga tłumacza) i terror rewolucyjny ciągnący się aż przez lata stalinizmu, jest żydowską sprawką.
Głęboko zakorzeniony antysemityzm na Ukrainie jest spadkobiercą tych poglądów. Hitlerowskie Niemcy wdrożyły programy to umacniające również w krajach bałtyckich ( antypolski banderyzm został wdrożony wcześniej przez Austriaków – uwaga tłumacza). Kiedy Hitler zaatakował ZSRR zachodnia Ukraina witała jego wojska entuzjastycznie, wraz z Bałtami walczyła po jego stronie z armią czerwoną ( oraz zajmowała się mordowaniem bezbronnej polskiej ludności cywilnej – uwaga tłumacza).
Ogrom białych plam w tej sprawie jest szokujący. Mizeria Rosjan w tym okresie była niespotykana, z ofiarami idącymi w dziesiątki milionów. Ale nie tylko liczby mają znaczenie, ale metody postępowania. Rozerwane rodziny, ojcowie wywożeni w środku nocy, burzone kościoły, księża mordowani, masowe egzekucje, miliony wysyłanych do obozów pracy. Naród był terroryzowany przez całe dekady, a jego trauma trwa do dziś. Jeśli więc istnieje choć minimalne podejrzenie, że była to forma żydowskiego pogromu etnicznych Rosjan, na pewno wymaga to dokładnego przeanalizowania.
Problem powstaje gdy Żydzi osiągają znaczące stanowiska , czyli kiedy wchodzą w skład strasznych „elit”. Wtedy, z jakiegoś powodu, bez względu na swe polityczne sympatie, czy światopogląd, zaczynają czynić zło. Być może potężne żydowskie organizacje takie jak media, banki, studia filmowe, przemysł muzyczny, etc., będące w rękach degeneratów domagają się od nich tworzenia zła, jako zapłaty za „wstęp”.
Hollywood i telewizyjne produkcje? Są całkowicie zdominowane przez Żydów i stanowią swoistą spiralę deprawacji i cynizmu, która tylko pogarsza się z każdym kolejnym rokiem. Rynki finansowe? – to samo. Muzyka pop i koszmarny rap? – to samo. Państwo Izrael I jego traktowanie Palestyńczyków? – to samo. Amerykańska polityka zagraniczna? – niczym nie mitygowana katastrofa, która spowodowała śmierć milionów i zmarnowała tysiące miliardów dolarów w przestrzeni 30 lat. Wydaje się, że określenie powyższego mianem „zbrodnia” jest na miejscu. Jeśli by się spytać rodzin tych dwu milionów Irakijczyków, Libijczyków, Syryjczyków, Jemeńczyków, wschodnich Ukraińców, czy Serbów, którzy zginęli w wojnach spowodowanych dyktowaną przez Żydów polityką zagraniczną USA przez kilka ostatnich dekad, myślę że poparliby mnie w powyższym określeniu.
Zjawisko „fałszywych wiadomości” jest całkowicie żydowskie, bo to właśnie będące własnością Żydów amerykańskie i europejskie media są źródłem szokującej ilości tego co można jedynie określić terminem kłamstw.
Na koniec dnia, jest mi obojętne czy ludzie zgadzają się z mym spojrzeniem czy nie, czy stracę lub zyskam dotacje i autorów, oglądalność, lub czy wielkie platformy będą starać się mnie zniszczyć (zresztą już aktywnie starają się to uczynić). W 2014 roku stworzyłem ten portal powodowany kłamstwami mediów na temat tego co dzieje się na Ukrainie. Wtedy nie postrzegałem tego jako żydowski problem. Wtedy wiedziałem względnie mało na temat żydowskich wpływów. Ale po trzech latach zanurzenia się w problematyce politycznej i analizie mediów, stało się dla mnie to jasne jak słońce, że wpływy te są ogromne.”
Autor apeluje do wszystkich, znających tą tematykę (charles@russia-insider.com), o nadsyłanie swych artykułów, które on gotów jest zamieszczać na swym portalu. Sądzę, że jest na to czas najwyższy. A apel do działania we wszystkich możliwych sferach ludzkiej aktywności i wszystkich państwach i społeczeństwach świata nie jest przedwczesny. Czasu zostało już bardzo niewiele!
„>https://
[ii] http://russia-insider.com/en/node/22186
[iii] https://www.merriam-webster.com/dictionary/sine%20qua%20non
Unikajacy stereotypów myslowych analityk spraw politycznych i gospodarczych Polski i swiata