Uwaga! To dopiero początek ograniczania swobody wypowiedzi w internecie !
Jeżeli dziś pozwolimy, żeby nas bezkarnie wymazywali z portali, to jutro założą nam kajdany !
Panowie Redaktorzy Newsweek’a proszę napisać prawdę i tylko prawdę dlaczego usunięto z portalu mojego kolegę Fiatowca ?
Kto za tym stoi ?
Turyn, Berlin, a może sam niemiecki Prezes Axel Springel ?
Wstyd dla całej Redakcji ! Wstyd i hańba dla Wydawcy Newsweek.pl, ale ja nie będę chował głowy w piasek jak większość redaktorów , którzy udają, że niczego nie zauważyli i że nic się nie stało!
To nie przyschnie tak łatwo i wyjdzie na jaw kto jest największym tchórzem w Rzymie, w Turynie, w Berlinie, Tychach i wśród warszawskich klakierów wydawcy Axela Springera !
Mogłem się spierać z Fiatowcem, mogłem mieć od niego inne zdanie, ale nie pozwolę aby człowieka, który był najpopularniejszym blogerem na portalu Newsweek’a i stawał w obronie praw pracowniczych nie tylko we Fiat Auto Poland, potraktowano tak samo jak niegdyś za komuny robił to organ K.C. PZPR Trybuna Ludu, czyli zakazano publikacji !!!
Nie obawiam się, że będę następnym, którego niemiecko-włoskie sługusy usuną z portalu Newsweek’a za to, że stanąłem w obronie kolegi Fiatowca, oraz bronię pracowników Fiat Auto Poland S.A. i zatrudnionych lub zwolnionych z całej Fiat Group !
Piszę otwarcie, że nie boję się was nędzni tchórze , którzy potraficie tylko powracać do totalitarnych metod zagłuszania prawdy !
Piszę pod swoim własnym imieniem i nazwiskiem, dlatego domagam się aby ujawnić nazwiska tych minipulantów i intrygantów w białych kołnierzykach, którzy wystąpili o usunięcie Fiatowca z portalu Newsweek.pl, oraz wszystkie nazwiska tchórzy z Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o, którzy ulegli naciskom !
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi