Bez kategorii
Like

Protestować li? Tylko poważne argumenty.

12/10/2011
346 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Zakończyły się wybory. Zakończyły się fenomenalnym sukcesem Państwowej Komisji Wyborczej. W drugim dniu po zakończeniu głosowania, PKW była w stanie ogłosić rezultat wyborów!

0


Dziesiątki tysięcy obwodów do głosowania. Urny w kilkudziesięciu krajach i w kilkuset miejscach (a może i kilku tysiącach) poza granicami kraju. Do tego ręczne wprowadzanie danych do systemu komputerowego i … zdążyli.

 

To nie neutrina były szybsze niż światło. To PKW wyprzedziło czas.

 

Co dalej? Protestować li?

 

Wydaje się, że tak i chyba tylko dlatego Łażący Łazarz już wczoraj ogłosił akcję zbierania podpisów pod protestem (-mi), którego (-ych) nikt na oczy nie widział.

 

Jemu potrzebny był dziennikarski NEWS, a nie logicznie przemyślany materiał.

 

Gdyby miał czas pomyśleć, to zrezygnowałby z naciąganej akcji zbierania podpisów (już raz pokazaliśmy co jesteśmy warci, gdy się bierzemy za zbieranie podpisów) i skoncentrowałby nasz intelektualny wysiłek na wymyślaniu przedmiotów protestów i argumentów na ich uzasadnienie.

 

Wybacz mi Tomaszu, ale ja nie będę niczego podpisywał. Za mnie zrobi to zupełnie dobrze Paweł Pietkun. Ufałem jemu do tej pory, więc dlaczego nagle miałbym stracić do niego to zaufanie. On powinien rozumieć, że my go podtrzymujemy i dlatego wystarczy, że każdy z nas wyrazi swoje zdanie na łamach NE.

 

Nie oznacza to, że będę stał obojętnie i przyglądał się jak się szarpiecie podobnie do tej piranii wyrzuconej na brzeg, która ilustrowała Twój post (kto wpadł na taki idiotyczny pomysł ilustracji?).

 

Poniżej wyrażam swoje konkretne stanowisko w sprawie protestów wyborczych.

 

Uważam, że powinny być dwa typy protestów wyborczych:

 

1. Protest KW OLW NE dotyczący przywrócenia terminu wyborczego (takie protesty mogą też złożyć inne komitety wyborcze, które miały kłopoty z weryfikacją podpisów)

 

2. Solidarny protest komitetów wyborczych wyborców, na niezgodność Kodeksu Wyborczego z Konstytucją, która to niezgodność prowadzi do dyskryminacji części komitetów wyborczych.

 

Skupcie się nad tekstami tych protestów, a nie nad podpisami. To muszą być teksty nie do podważenia.

 

UWAGA: Argumentu o małej i dużej szkodliwości wogóle nie bierzcie do uwagi!!!

Mamy trochę więcej czasu, niż do 18 października, gdyż termin 7 dni na protest liczy się nie od ogłoszenia wyników wyborów, a od opublikowania tego wyniku w Dzienniku Urzędowym, zgodnie z Art. 241.§ 1 KW.

 

Dajcie teksty protestów do dyskusji (przynajmniej na PW)

 

P.S.: Zamiast zbierać podpisy pod protestem utwórzcie zespół, który popracuje nad sposobem przeprowadzenia następnych wyborów.

0

waldemar.m http:/electrino.pl

Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758