Minister finansów Jacek Vincent Rostowski podczas debaty w Parlamencie Europejskim zaczął straszyć zbliżającą się prawdopodobnie wojną w Europie.
Jaka wojna ?
Oczywiście obronna!
Kto został zaatakowany?
Strefa euro !
No to, do broni i do boju ?
Polski minister dawał do zrozumienia, że rozpad strefy euro prowadzić może do tragicznej zapaści i w perspektywie nawet wojny na naszym kontynencie !
Nasuwa się zatem pytanie, czy jest jakaś cudowna broń, w którą chce wyposażyć wojska eurolandów wódz Jacek, Vincent Rostowski ?
Tą cudowną bronią ma być masowa dezercja i zielona karta!
Oto co zaproponował Nowy Naczelny Wódz Sił Sojuszniczych w obronie strefy euro:
Rostowski przywołał swą niedawną prywatną rozmowę z „prezesem wielkiego polskiego banku”, pracującym w ministerstwie za czasów transformacji w Polsce. Miał on mu powiedzieć, że po takich wstrząsach gospodarczych i politycznych, jakie teraz dotykają Europę, „rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej”. I dodał, że „poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA”.
Zatem rozkaz jest jednoznaczny:
SZTURM NA AMBASADY I KONSULATY USA w celu uzyskania zielonej karty i…. ucieczka za ocean !!!
Ostatni ma zgasić swiatło w Unii Europejskiej !
Nie trzeba już tworzyć kabaretów!
Wystarczy zacytować ministra Rostowskiego !
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi