Andrzej Zalewski – Wielki Człowiek i Patriota
24/07/2011
610 Wyświetlenia
1 Komentarze
6 minut czytania
Dnia 21 lipca 2011 r. odszedł do Domu Ojca jeden z najwybitniejszych dziennikarzy Polskiego Radia – Pan Andrzej Zalewski. Był legendą polskiego dziennikarstwa radiowego, wielkim Patriotą, miłośnikiem przyrody i kochał ludzi. Miał 87 lat.
Pan Andrzej Zalewski był od dawna związany z Programem I Polskiego Radia, a jego sztandarową i autorską audycją było „Ekoradio” – czyli audycja o pogodzie, zdrowiu i przyrodzie, jak sam mawiał. Audycja była nadawana m.in. na antenie „Lata z Radiem”, „Sygnałów Dnia” i „Czterech Pór Roku”. Nie była to sucha prognoza pogody, jaką wysłuchać w każdej stacji radiowej, ale miała formę pogadanki o przyrodzie, Pan Andrzej wyraźnie wytykał to, co złe. Pan Andrzej był inicjatorem Święta Polskiej Niezapominajki, obchodzonego w dniu 15 maja.
Pana Andrzeja znałem z audycji „Lato z Radiem”, ponieważ „Ekoradio” niemal od początku swego istnienia było stałą pozycją programową „Lata z Radiem” i świetnie wpisywało się w ten wakacyjny program. Zresztą wiadomo – w audycji typowo wakacyjnej, jaką jest „Lato z Radiem” rzetelna prognoza pogody musi się znaleźć. I tak było, dopóki „naczelnym pogodynkiem” „Lata z Radiem” był Pan Andrzej Zalewski. Tak było przez kilkanaście lat. Niestety do czasu.
Niestety, bo kolejne zarządy Polskiego Radia nie były zachwycone niezłomną i patriotyczną postawą Pana Andrzeja, ograniczano mu czas antenowy, a „Ekoradio” usunięto z anteny „Lata z Radiem” i przeniesiono na godz. 8:30 i 12:30, w dodatku zdarzało się, że „Ekoradio” znikało nawet na kilka miesięcy z anteny radiowej Jedynki, a później zabroniono Panu Andrzejowi podawania na antenie radiowej adresu prowadzonej przez Pana Andrzeja strony internetowej
www.niezapominajki.pl , najprawdopodobniej dlatego, że Pan Andrzej zamieszczał na tej stronie „Dźwiękowe Ekoradio” – czyli tę samą prognozę, ale w wersji dłuższej. Tam mówił i pisał o wielu ważnych sprawach, na które nie pozwalał mu zbyt krótki czas antenowy na antenie radiowej i bynajmniej nie było w tych audycjach niczego, czego nie wolno byłoby powiedzieć na antenie radiowej. A jednak – „Ekoradio” cały czas komuś przeszkadzało.
Dodam, że napisałem wiele e-maili m.in. do Dyrekcji Polskiego Radia, żeby przywrócono „Ekoradio” do „Lata z Radiem”, w tej sprawie pisali też inni słuchacze. Udało się, ale na krótko – w 2009 r. pozwolono Panu Andrzejowi na kilka wejść, ale tylko w soboty, kilka lat wcześniej – przed zdjęciem „Ekoradio” było na antenie „Lata z Radiem” codziennie.
A już kompletnym nieporozumieniem było zdjęcie z anteny „Ekoradia” w czasie żałoby narodowej w kwietniu ub. roku po katastrofie lotniczej w Smoleńsku, w której zginęło 96 osób, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński z Małżonką, jakby była to audycja rozrywkowa. Zwłaszcza, że w tym czasie na Islandii wybuchł wulkan Eyjafjallajökull, co miało wpływ m.in. na pogodę. Pan Andrzej mówił o tym w „Dźwiękowym Ekoradiu”, niestety osoby nie mające dostępu do Internetu, zwłaszcza starsze, zostały pozbawione tych informacji.
Pan Andrzej miał niezwykle ciepły i rozpoznawalny głos, był człowiekiem bardzo serdecznym, a jego naczelnymi hasłami były „Pogoda, zdrowie, przyroda” oraz „Bezpieczeństwo ekobiometeorologiczne”.
Z Panem Andrzejem miałem kontakt e-mailowy i m.in. stąd wiem, że Dyrekcja Polskiego Radia robiła wszystko, co mogła, aby ograniczyć Panu Andrzejowi dostęp do anteny radiowej. Tylko dzięki interwencji słuchaczy „Ekoradio” do tej pory nie zostało zdjęte z anteny.
Jestem teraz ciekaw, co czują osoby, które tak piętnowały Pana Andrzeja i „Ekoradio”, które ograniczały Panu Andrzejowi czas antenowy. Czy mają chociaż trochę wyrzuty sumienia?
Mało kto wie, że w czasie II Wojny Światowej Pan Andrzej był żołnierzem AK.
Już niestety nie usłyszymy jego prognoz pogody zaczynających się od charakterystycznych słów „WITAM PAŃSTWA SERDECZNIE – EKORADIO, ANDRZEJ ZALEWSKI”.
Zainteresowanych „Ekoradiem” zapraszam na stronę
www.niezapominajki.pl. Redakcja serwisu zapewnia, że strona mimo śmierci jej Wielkiego Założyciela, będzie nadal istnieć – na Cześć Pana Andrzeja.
Dodam, ze mimo śmierci Pana Andrzeja „Ekoradio” na antenie Polskiego Radia nadal jest emitowane – prowadzi je red. Marek Matysek. Mam nadzieję, że Pan Marek będzie godnym następcą Pana Andrzeja, będzie kontynuował Jego dzieło i tego mu życzę.
Z wielkim bólem w sercu żegnam Pana Andrzeja Zalewskiego. Niech Pan Andrzej spoczywa w pokoju. Amen.
Jeden komentarz