W lutym tego roku profesor Janusz Witkowki został w trybie nagłym p.o. Prezesa GUS. Czyli o źródłach sukcesu gospodarczego III RP.
W lutym tego roku profesor Janusz Witkowki został w trybie nagłym p.o. Prezesa GUS. I od razu polska gospodarka ruszyła z kopyta. PKB poszybował w górę, że Chińczycy mogą nam pozazdrościć. Za to przestało rosnąć bezrobocie. Ale znowu, produkcja sprzedana licząć rok do roku i po uwzględnieniu czynników sezonowych znacząco wzrosła.
Aktualnie trwa nabór na prezesa GUS. Ja myślę, że lada moment GUS ogłosi, że PKB Polski "wzrósł" w II kwartale o 6,5 %. Spowoduje to, że profesor Witkowski stanowisko prezesa GUS będzie miał jak w banku.