Mój głos do „Polski Ojczyzny mojej” pióra Pana Ryszarda Opary. Głos rozsądku. Mojego i Pana Opary.
Panie Ryszardzie.
Zgadzam się na dyskusję o kształcie, o przyszłości Państwa Polskiego, to jest naturalne dla ludzi, którym dobro Ojczyzny leży na sercu, to jest naturalne dla ludzi z wyobraźnią.
Wyobraźnia jest chyba Darem Bożym. O jej braku czytamy, słyszymy i widzimy dzień w dzień, bo czyż osoba z wyobraźnią może wyprzedzać na zakręcie, jadąc pod górę, świadomie przekraczając podwójną linię? Czyż osoba z wyobraźnią skoczy na główkę do wody, w miejscu, którego nie zna? Te ofiary braku wyobraźni zapełniają cmentarze, w lepszym razie przesiadają się na wózki inwalidzkie. Iluż z nich chciałoby cofnąć czas? Ale czasu cofnąć niestety się nie da.
Ja osobiście zgadzam się na dyskusje o Polsce, o jej przyszłości, ja mam wyobraźnie, Pan ją też ma. Ma ją Łażący Łazarz, Seawolf, Seamen, Toyah, Kataryna, ma ją większość blogerów nE, s24 itp portali. Mają ją prawicowi publicyści/dziennikarze/komentatorzy tacy jak Rafał Ziemkiewicz, prof. Jadwiga Staniszkis, prof. Barbara Fedyszak Radziejowska, Jan Pietrzak, Jarosław Marek Rymkiewicz. I wielu, wielu innych, których znam i sobie cenię. Pominąłem dużą grupę osób, za co przepraszam, nie da się wyliczyć wszystkich.
Ale sama wyobraźnia, to za mało żeby zmieniać naszą polską rzeczywistość.
Nie brałem udziału w tej awanturze z Panem, ŁŁ, i Blogerami nE, nie rzucałem pod adresem Pana i ŁŁ niesprawiedliwych, krzywdzących i głupich oskarżeń. Jeden jedyny raz napisałem, że dla mnie liczy się wyłącznie Jarosław Aleksander Kaczyński, bo Go znam, bo dał mi sie poznać jako mądry, konsekwentny i uparty człowiek, który wie czego chce. Polityk, który ma wizję Państwa Polskiego.
Proszę wziąć pod uwagę, że PiS w dniu 10.04.2010 został dosłownie zdziesiątkowany, zginęli ludzie wartościowi, odeszły osoby, które trudno jest zastąpić, o ile to w ogóle jest możliwe. Ludzie mądrzy, rozumiejący czym jest Państwo, kochający Polskę.
Z Nich, dziś najbardziej, brakuje mi Lecha Kaczyńskiego, Władysława Stasiaka, Grażyny Gęsickiej, Aleksandry Natalii- Świat, Zbigniewa Wassermanna, Przemysława Gosiewskiego, Janusza Kochanowskiego, Janusza Kurtyki, Krzysztofa Putry, Sławomira Skrzypka, Aleksandra Szczygły…. . Nie sposób wymienić wszystkich.
W jednej chwili PiS utracił funkcję RPO, NBP, IPN… . Utracił możliwość, że będąc w opozycji miał realny wpływ na to co się dzieje w Naszym Kraju. Tego nie można pomijać!!
Hekatomba smoleńska. Uderz w Pasterza, a owce same się rozproszą.
Nie zgadzam się z Pańską tezą, że PiS miał w latach 2005 – 2007 pełnię władzy, nie zgadzam sie, że właściwie nie zrobił nic, po prostu PiS pełni władzy nigdy nie miał, bo w tamtej sytuacji politycznej mieć jej zwyczajnie nie mógł. Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, koalicjanci zachowujący sie jak zaczadzeni, szantażujący i grożący co chwila wyjściem z koalicji, ja to doskonale dziś pamiętam. Ten medialny wrzask, to robienie z igły wideł, dziś jeszcze bardziej widzę jaka była dysproporcja i asymetria w ocenie PiS i PO przez media, tą „czwartą władzę”. Dziś wiem to czego nie wiedziałem wtedy.
Powiem Panu co zrobił PiS dla mnie i mojej rodziny, nie dla Polski, ale dla mnie (przecież ja to Polska). Powiem z poziomu zwykłego, prostego człowieka: spółdzielcze mieszkanie (16 lat oczekiwania w PRL) pomógł mi przekształcić we własność, przez 3 lata korzystaliśmy z ulgi na dziecko (moja córka studiowała prawo, a my rodzice i emeryci nie jesteśmy zbyt zamożni, więc te 1200 złotych stanowiło dla nas spory zastrzyk gotówki), to Ziobro jako pierwszy Minister Sprawiedliwości walczył z prawniczą mafią o otwarcie zawodów prawniczych, (dzięki czemu moja córka, po skończeniu studiów miałaby większe szanse na pracę zgodną z wykształceniem), to PiS obniżył podatki, które ludziom o niewysokich dochodach, takim jak ja, zostawiały więcej pieniędzy w portfelach. Co się nie udało? Po raz kolejny uwalono lustrację, zadział Front Obrony Kapusiów.
Zgadzam się, że i w PiS również siedzą konformiści, ludzie miałcy i byle jacy. To też jest cena Smoleńskiej tragedii. Dla mnie taką osobą jest Tadeusz Cymański, wioskowy głupek, który na widok kamery dostaje chcicy. Mogący mówić na każdy temat. Tylko, że na jego podwórku w Malborku liczba członków PiS wynosi sześć osób.
Zgadzam się z Pańską tezą, że PO tak właściwie, to nie ma po co walczyć o zwycięstwo w wyborach, że to co było do ugrania, to ugrała, teraz niech ktoś inny pije to piwo, które nawarzyli, przecież i tak przyjazne media obciach jaki kroi się w związku z Euro-2012 pomogą przypisać PiS-owi, bezczelnie, na żywca i bez znieczulenia zrzucić winę za swoje nieudolne, często godzące w Polską Rację Stanu rządy, na PiS. Rządy aferałów i nieudaczników, wypełnione łamaniem prawa, aferami korupcyjnymi, przekrętami, fałszowaniem wyborów, z kupowaniem głosów włącznie.. itd. Itp.
Jest jednak powód, ich być albo nie być, żeby nie dopuścić do władzy PiS. Oni boją sie rozliczeń, boją się jak jasna cholera rozliczenia za Smoleńsk, za stocznie, za umowę gazową z Rosją, za łamanie prawa, za niszczenie demokracji. Zrobią wszystko, dziś i jutro, żeby raz zdobytej władzy nie oddać.
Róbmy więc wszystko żeby zmienić, to co jest do zmienienia, żeby przewietrzyć tą moralną zgniliznę, tu ma Pan moją pełną zgodę i poparcie. Róbmy to bez zacietrzewienia, w pełnej zgodzie co do celów jakie sobie stawiamy. W pełnej jawności, bo zaufanie buduje się i opiera na przejrzystości intencji. Prawda musi zwyciężyć. Przed nami Długi Marsz. Wygramy! Ale tylko jako jedność. Niekoniecznie w barwach PiS-u. Bez cymańskopodonych. Grajmy w jednej Drużynie. Zróbmy wszystko aby Polska była Polską.
Ale koniecznie z Jarosławem Aleksandrem Kaczyńskim jako liderem.To mój jedyny warunek. Nie oddam głosu na nikogo innego.
Pytania z innej beczki:
Czy mi się wydaje czy usunięto link do „Ściany hańby”?
Czy mi się wydaje, że ostatni artykuł Toyacha o „Zielonym Zawiszy” był moderowany w ten sposób, że był widoczny i zarazem niewidoczny?
Czy mi się wydaje, że ex poseł Artur Zawisza zniknął z listy Blogerów nE?