Niedawno ukazał się artykuł dotyczący skarbu Funduszu Obrony Narodowej. Właściwie w/g oficjalnych informacji wszystkie zasoby zgromadzone na ten zacny fundusz zostały roztrwonione.
I nie byłoby w tym nic dziwnego, PRL gubiła wszystko co było potrzebne Narodowi, a inni to znajdywali. Jednakże ze skarbem FON prawdopodobnie miały dużo wspólnego Wojskowe Służby Informacyjne…
Wspomniany na wstępie artkuł opublikowała Beatrycze i zapewne podobnie do mnie chętnie się dowie jak to było naprawdę….
Jak to zwykło się mawiać ostatnimi czasy: czy ma ktoś wiedzę?
"Rzadko pisze, sporo komentuje. Kocham wolnosc - wydaje mi sie, ze umiem z niej korzystac :) "Moja wolnosc to zaden Twój grzech"