Bez kategorii
Like

Wyrwane z kontekstu: Raj obiecany

24/04/2011
278 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Zabrano Pana z grobu… (J 20,2)

0


 

To zdrowy rozsądek kazał Marii z Magdali raczej przypuszczać, że ktoś ukradł zwłoki Jezusa, niż że miał miejsce akt zmartwychwstania. A przecież ona znała Jezusa, była naocznym świadkiem Jego cudów, zapewne widziała też wskrzeszenia; jeśli nie, to o nich słyszała. Zresztą wszyscy uczniowie, koniec końców synowie znanego ze zdrowego rozsądku narodu żydowskiego, mieli opory z przyjęciem do wiadomości tak nieprawdopodobnego faktu jakim jest Zmartwychwstanie. Kto wie, jak to wszystko by się skończyło, gdyby Jezus nie dał namacalnych dowodów?…

Zdrowy rozsądek jest w pewnym sensie nieprzyjacielem wiary. Żadna sztuka uwierzyć w to, że w Opolu spadł wczoraj deszcz, nawet jeśli u nas nie padało. Znacznie już trudniej dać wiarę temu, że w Jakucji mają plantację palm kokosowych.
Dlaczego jednak nie zawsze słuchamy zdrowego rozsądku?
Przez nadzieję. Ona potrafi nas skusić do buntu przeciw niemu. Gramy w Totka, choć mamy świadomość nikłości szans wynikającej z rachunku prawdopodobieństwa. Lecz tli się nadzieja.
Ta nadzieja rok w rok gromadzi tłumy wiernych na rezurekcyjnej mszy. Wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzymy, że to, co dwa tysiące lat temu uczynił Chrystus, będzie też naszym udziałem.

On nam to obiecał.

 

0

tsole

Niespelniony, choc wyksztalcony astronom. Zainteresowania: nauki scisle (fizyka, astronomia) filozofia, religia, muzyka, literatura, fotografia, grafika komputerowa, polityka i zycie spoleczne, sport.

224 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758