Nie zważając na groźne ostrzeżenia Obamy , albo może dlatego. rosyjski parlament jednogłośnie dał Putinowi zielone światło do interwencji na Ukrainie. I nie wygląda na to że zezwolenie dotyczy jedynie Krymu.
Nie zważając na groźne ostrzeżenia Obamy , albo może dlatego. rosyjski parlament jednogłośnie dał Putinowi zielone światło do interwencji na Ukrainie. I nie wygląda na to że zezwolenie dotyczy jedynie Krymu.
Na skutek pogróżek administracji USA pod adresem Rosji, Rada Federacji Rosyjskiej zaleciła też odwołanie rosyjskiego ambasadora z Waszyngtonu. Wicemarszałek Rady powiedział że Prezydent Obama obraził Rosję i przekroczył „czerwona linię”. Odwołanie ambasadora pozostawiono do decyzji Putina .
Powiało ” Zimną Wojną”.
Rosyjski ustawodawcy jednogłośnie poparli wniosek prezydenta Władimira Putina w sprawie wysyłania sił zbrojnych na Ukrainę, dla ochrony Rosjan i zabezpieczenia Floty Czarnomorskiej oraz innych instalacji wojskowych w regionie Krymskim. Wniosek zatwierdzono stosunkiem głosów 90-0.
Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Federacji w Izba Deputowanych stwierdziła, że zeszłotygodniowe zakłócenia „konstytucyjnego porządku,” i śmiertelna konfrontacja w Kijowie, doprowadziły do ucieczki prezydenta Wiktora Janukowycza do Rosji i spowodowały zagrożenia rosyjskojęzycznej mniejszości na Ukrainie.
Putin zwrócił się do Rady Federacji na pozwolenie na korzystanie z rosyjskich sił na Ukrainie, powołując się na konstytucyjny przepis – art. 102, rozdział 1, punkt G – który mówi o normalizacji warunków społeczno politycznych w kraju.”
Autoryzacja rozmieszczania jednostek na „terytorium Ukrainy” jest równoznaczna z szerszą zgodą dla Kremla umożliwiającą reagowanie na wszelkie postrzegane zagrożenie dla Rosjan na terenach byłej Republiki Radzieckiej.
Zezwolenie dla działań wojsk rosyjskich na Ukrainie jest kontynuacją złowieszczych incydentów wojskowych jakie wydarzyły się na Krymie w ciągu ostatnich dwóch dni. Zamaskowani napastnicy w wojskowych mundurach przejęli w czwartek regionalny Parlament i siedzibę rządu. Rosyjskie siły zbrojne zostały przemieszczone do rejonu Gvardeyskoye w pobliżu Simferopola.
To esencja ostatnich zdarzeń. Dolewanie do niej wody do niczego nie prowadzi a jedynie rozmywa obraz.
Sytuacja nie wygląda najlepiej szczególnie gdy dochodzi do konfrontacji Rosja – USA.
Co teraz zrobi Europa, która zachowując się jak słoń w składzie porcelany, prokurując porozumienie pichcone także przy udziale Polski doprowadziła do rozlewu krwi i rozpadu Ukrainy.
Jeden komentarz