Czyli prostowania zwojów mózgowych obywatelom POlandii.
Co to jest wojna domowa można się dowiedzieć tutaj w nieocenionej Wikipedii:http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_domowaA teraz gwoli przypomnienia: Jak Państwo wiedzą ze szkoły, to w roku 1939 1 Września o godz.4,45 Niemcy napadli na Polskę pierwsi następnie 17 Września tegoż roku uczynili to samo ich wspólnicy w zbrodniach czyli Sowieci i wspólnie na mocy zbójeckiego paktu Ribbentrop – Mołotow podzielili się terytorium II RP po połowie. Zgadza się? Na znak wieczystej przyjaźni i braterstwa broni odbyła się defilada w Brześciu a w tle, której mordowano polską inteligencę. Ale to tylko takie marginalne drobiazgi.
Następnie Niemcy próbowali wprowadzić plan Barbarossa ale się jakoś Niemcom udało się tylko częściowo. Czy państwo mają świadomość ilu obywateli ZSRR służyło pod koniec wojny w armii niemieckiej? Co? Nie? No to może szanowni państwo wiecie ilu służyło w armii niemieckiej i innych formacjach paramilitarnych /policja itp./ w czasie działań wojennych na terenie ZSRR? Czy to q**a wojna domowa?
Teraz parę słów o formowaniu armii tzw. „polskiej” w ZSRR. Państwo przecież doskonale wiecie, że lwia część polskiej kadry oficerskiej została wymordowana!!! w Katyniu, Miednoje, Kozielsku, Starobielsku i w wielu innych miejscach. To kto dowodził tą armią pw. Św. Josifa Wisarionowicza ??? Polacy?? Czy kadrę może dostarczyli emigranci z USA ??
Sądzę że, państwo wiecie, że po wyjściu Armii Andersa do Iranu ta tzw. polska armia była dowodzona przez sowieckich oficerów od najniższego szczebla!!!! Vide Jaruzelski, Jaroszewicz i im podobni zdrajcy, i zaprzedani Moskwie, i komunizmowi degeneraci.
Tak mimochodem można dodać, że żołnierze ci byli poddawani ustawicznej indoktrynacji, no ale to już tam takie duperele.
Jak wyglądała ta „wojna domowa” po wkroczeniu do Wilna to pewnie też państwo wiecie czy nie? No i jak wyglądała „wojna domowa” w czasie obławy Augustowskiej pewnie też wiecie czy też nie? Te akcje były organizowane przez NKWD i pewnie w ramach „wojny domowej”!!!.
A jak wyglądał zaciąg do tej armii też nie wiecie???? Ano po wkroczeniu sowietów na tereny polskie był realizowany pod lufami pepesz i nagantów. A werbownicy mówili bywało po polsku to pewnie byli Polacy a więc „wojna domowa’?? Jakie to proste, ale tylko dla państwa!
Czy ludzi którzy bronili swojej Ojczyzny i zindoktrynowanych najemników można tą samą miarą mierzyć???? Czy to, że pod sowieckim dowództwem ludzie mówiący po polsku mordowali Żołnierzy polskich i cywilnych Polaków walczących o swoją ojczyznę można nazwać wojną domową????
To ja pozwolę sobie pociągnąć państwa tok myślenia. Wiadomo, że po wojnie były w Polsce obozy koncentracyjne dla Polaków, Niemców itd, słynny obóz Morela, który mówił po polsku a przecież Polakiem nie był, był sovieckim oficerem NKWD z organizacji przestępczej gorszej niż osławione Gestapo. Były też inne, nad którymi komendę trzymali podobni „Polacy”.Pewnie państwo uznacie, że to były polskie obozy koncentracyjne tylko na tej podstawie, że ich załogi zarządzane przez sowietów mówiły po polsku.
A Tak na koniec powiem – w Polsce nie było wojny domowej, a była wojna z okupantem sowieckim i kolaborantami, która nota bene trwa do dziś z mniejszym lub większym nasileniem, nie zmieniają się tylko uczestnicy TO DALEJ JEST WOJNA Z PO STSOVIECKIM OKUPANTEM I KOLABORANTAMI W POSTACI PARTII PO, SLD, PSL, PP I ICH WYBORCÓW !!! I TO WARTO ZAPAMIĘTAĆ! A historia w swej łaskawości cofnęła nas do punktu wyjścia /całe szczęście że, niebardzo odległego/ dając nam możność naprawy błędów i krzywd wyrządzonych naszymi zaniechaniami, którą to powinniśmy skwapliwie wykorzystać, bo następnej już nie będzie
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/