Złamałeś rękę lub nogę na chodniku? Zeznaj, że na przejściu dla pieszych.

Komuna wprawdzie już dawno POdobno minęła, ale niestety właściciele nieruchomości nadal są zmuszani do czynów społecznych. Chodzi o odśnieżanie chodników przyległych do posesji.

Na mocy ustawy z dnia 13 września 1996r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach ((Dz.U. z 2012r. poz. 391- tekst jednolity) właściciele posesji położonych bezpośrednio przy granicy pasa drogowego zobowiązani są do utrzymania (odśnieżania) chodników (również w przypadku, kiedy ciąg pieszy oddzielony jest od nieruchomości pasem zieleni). Ten zapis powinien być kategorycznie zmieniony, za utrzymanie czystości na chodnikach i za szkody wynikłe z nienależytego utrzymywania chodników powinien odpowiadać właściciel chodnika, np. zarząd dróg lub gmina, a nie właściciel przyległej posesji. Może jeszcze każdy mieszkaniec będzie musiał codziennie sprzątać mieszkanie burmistrza? Czasy czynów społecznych podobno już dawno minęły. Podobno…

Jest rzeczą zupełnie niezrozumiałą, że właściciel nieruchomości musi odśnieżać PAŃSTWOWY chodnik i w dodatku jeszcze odpowiadać za wypadki pieszych powstałe na PAŃSTWOWYM chodniku tylko dlatego, że miały one miejsce tuz za ogrodzeniem jego posesji. Skoro chodnik jest PAŃSTWOWY, to odpowiedzialność za jego utrzymanie, stan oraz powstałe wypadki powinno ponosić PAŃSTWO !!!

Dlatego apeluję do wszystkich, którzy doznali urazów wskutek upadku lub poślizgnięcia się na chodniku – jeżeli to możliwe, zeznajcie, że wypadek miał miejsce np. na przejściu dla pieszych, a nie na chodniku. Wtedy odszkodowanie będzie musiała wypłacić gmina lub zarządca drogi, a nie Bogu ducha winny właściciel posesji, bo utrzymanie jezdni należy do zarządcy drogi, a nie do właściciela nieruchomości. Wiem, ze namawiam do kłamstwa, a raczej do obywatelskiego nieposłuszeństwa ale jest to kłamstwo w słusznej sprawie i w obronie niewinnych ludzi, i mające na celu zmusić do odpowiedzialności te instytucje, które w każdym cywilizowanym kraju taką odpowiedzialność ponosić powinny. Na Zachodzie np. w Niemczech za utrzymanie i odśnieżanie chodników odpowiada miasto lub gmina, a nie właściciele posesji. Dlaczego u nas zmusza się właścicieli do odśnieżania nie należącego do nich terenu???

Właścicielom nieruchomości należałoby zostawić prawo – powtarzam PRAWO, A NIE OBOWIĄZEK odśnieżania chodnika przylegającego do jego posesji, ponieważ znając nasze służby drogowe pewnie i tak by nie robiły, a ewentualne obfite opady śniegu mogłyby utrudnić wstęp lub wjazd na posesję, gdyby chodnik nie został odśnieżony.

Apeluję – złamałeś rękę lub nogę – zgłoś, o ile to możliwe, że to miało miejsce na jezdni, np. na przejściu dla pieszych, wtedy gmina, czyli faktyczny winowajca, poniesie odpowiedzialność.