Zdjęcia „pancernej brzozy” – MON nie może ich znaleźć?
24/08/2012
521 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Ministerstwo Obrony Narodowej ma chyba poważny problem ze znalezieniem polskich zdjęć słynnej „pancernej brzozy”.
W poście „Macie zdjęcia brzozy? Pokażcie je” http://robert.kujawski.nowyekran.pl/post/66568,macie-zdjecia-brzozy-pokazcie-je
zamieściłem treść zapytania poselskiego, złożonego przez posłankę Jolantę Szczypińską w sprawie zdjęć „pancernej brzozy” wykonanych przez polskich ekspertów, o którą 10.04.2010r. miał uderzyć TU-154M .
Zapytanie zostało złożone 15.06.2012r., mamy prawie koniec sierpnia a odpowiedzi merytorycznej nie ma. Ministerstwo Obrony Narodowej ma chyba problem ze znalezieniem zdjęć bo już dwukrotnie zwróciło się do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz z prośbą o prolongatę terminu udzielenia odpowiedzi. http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/interpelacja.xsp?typ=ZAP&nr=1310
Na stronie sejmowej nie ma treści pism więc pozwolę sobie ich treść poniżej przytoczyć.
Pismo z dnia 17.07.2012r. znak 601/Z-36/12/IŚ
Pani Ewa Kopacz
Marszałek Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej
W związku ze skierowanym do Ministra Obrony Narodowej, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, zapytaniem Pani Poseł Jolanty Szczypińskiej w sprawie udostępnienia zdjęć drzewa (brzozy) wykonanych przez polskich ekspertów, o które zgodnie z raportem tzw. komisji Millera uderzył samolot TU-154M (SPS-024-1310/12) – ze względu na konieczność skompletowania niezbędnych informacji w tej sprawie, zwracam się z uprzejma prośbą o prolongatę terminu udzielenia odpowiedzi do dnia 31 lipca br.
z up. Czesław Mroczek
Sekretarz Stanu
Pismo z dnia 6.08.2012r. znak 601/Z-36/12/IŚ
Pani Ewa Kopacz
Marszałek Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej
W związku ze skierowanym do Ministra Obrony Narodowej, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, zapytaniem Pani Poseł Jolanty Szczypińskiej w sprawie udostępnienia zdjęć drzewa (brzozy) wykonanych przez polskich ekspertów, o które zgodnie z raportem tzw. komisji Millera uderzył samolot TU-154M (SPS-024-1310/12) – ze względu na konieczność skompletowania niezbędnych informacji w tej sprawie, zwracam się z uprzejma prośbą o prolongatę terminu udzielenia odpowiedzi do dnia 31 sierpnia br.
Podsekretarz Stanu
Waldemar Skrzypczak
Czytając uzasadnienie prośby MON o prolongatę terminu udzielenia odpowiedzi zaczynam się zastanawiać ile trwałoby udzielenie odpowiedzi na bardziej skomplikowane pytania niż zadane przez posłankę Jolantę Szczypińską.
Zastanawiam się także, jakie niezbędne informacje w tej sprawie musi kompletować MON?
Przecież odpowiedź na pytanie:
– Czy polscy eksperci wykonali zdjęcia drzewa (brzozy), z którym w dniu10.04.2010 r. według ekspertów Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych zderzył się samolot TU-154M?– może brzmieć TAK lub NIE (no ewentualnie nie wiem ;)).
Odpowiedź na pytanie:
– Jeżelipolscyeksperciwykonalizdjęciabrzozy, proszę o informacje, ile zdjęć zrobiono i kiedy zdjęcia były wykonywane. –może brzmieć np. 10 zdjęć w dniu 10.04.2010r., bądź 35 zdjęć w dniu 13.04.2010r. (ewentualnie 0 zdjęć jeżeli odpowiedź na pytanie nr 1 brzmi NIE 😉 ).
Odpowiedź na pytanie:
– Jeżeli polscy eksperci wykonali zdjęcia brzozy, to proszę o odpowiedź, dlaczego w „Raporcie końcowym z badania zdarzenia lotniczego nr192/2010/11 samolotu TU-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 r.” zdjęcia te nie zostały zamieszczone?– może brzmieć „bo zabrakło nam stron w raporcie”, „zdjęcia były nieistotnym elementem dowodowym” itp. (ewentualnie „nie zamieściliśmy, bo ich nie mieliśmy” jeżeli odpowiedź na pytanie nr 1 brzmi NIE 😉 ).
Odpowiedzi na pytania:
– Jeżeli polscy eksperci wykonali zdjęcia brzozy, to proszę o udostepnienie kopii zdjęć.
– Jeżeli polscy eksperci wykonali zdjęcia brzozy, to proszę o odpowiedź, czy istnieją przeszkody prawne, by przekazać zdjęcia mediom i opinii i publiczne.– mogą Ministerstwu Obrony Narodowej sprawić więcej problemów bo dotykają polskiego prawa, które jak wiadomo jest bardzo skomplikowane 😉 i zawsze można je odpowiednio zinterpretować ;).
W kontekście trudności MON z odpowiedzią na proste pytania strach myśleć o trudnościach jakie MON musi mieć z nadzorem nad naszą armią. Bo to chyba bardziej skomplikowane zadanie niż odpowiedź na 5 pytań.