Wybór mniejszego zła, kolejne „przesilenie” polityczne w Polsce.

Cel uświęca środki. „I czyż to znaczy, iż mamy czynić zło, aby stąd wynikło dobro? – jak nas niektórzy oczerniają i jak nam zarzucają, że tak mówimy. Takich czeka sprawiedliwa kara” (Rz 3,8). Cel nie uświęca środków.

Proszę Państwa PiS, a dokładnie jego przedstawiciele w wywiadach w polskojęzycznych mediach już dzisiaj zapowiadają, że po zbliżających się wygranych wyborach parlamentarnych w Polsce, wiedząc o tym, że PiS nie zdobędzie większości parlamentarnej, wejdzie w koalicję parlamentarną z PSL-em, to jest dopiero koalicjant na trudne czasy! PSL partia wywodząca się z komunistycznej przybudówki ZSL-u i jeden z największych szkodników dla Polski. Ale co tam, ważna jest partia i jej wódz oraz tacy wielcy "Polacy" jak pan Macierewicz, Ścios i Kuźmiuk oraz inne tuzy PSL-u i PiS-u, w tym niezastąpiony premier Polski pan Waldemar Pawlak. :)) To przecież on nam załatwił dostarczanie na ponad 30 lat "taniego" gazu od naszych przyjaciół Rosjan. :))

   Zwolennicy PiS-u nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że w tych wyborach parlamentarnych będzie bardzo dużo nieważnych głosów, a na kartkach wyborczych w ramach bojkotu Polacy będą malowali Kotwicę symbol Polski Walczącej, inni natomiast w ogóle nie pójdą na głosowanie, też w swoistym proteście i bojkocie, jednak to i tak ludziom zasiadającym w polskim sejmie nie będzie przeszkadzało, aby mówić, że wybrała ich większość polskiego Narodu i, że ich zdaniem są przedstawicielami całego polskiego Narodu i będzie to ich zdaniem upoważniało ich do podpisywania zdradzieckich umów i traktatów z naszymi okupantami bez wcześniejszego uzgodnienia tego z całym polskim Narodem. Ta ich buta, ta ich ignorancja oraz hipokryzja jest po prostu "oszałamiająca" i jednocześnie przerażająca. Zastanawiam się w ogóle, czy przypadkiem nie zagłosuję tylko na kandydatów do Senatu (Na takich jak pani Kurtyka, pan Gwiazda, chociaż wiem, że pan Gwiazda jest socjalistą.), ponieważ w tych wyborach jest szansa, że do tej izby parlamentu dostaną się ludzie spoza ludzi wywodzących się z układu okrągłostołowego i spoza komunistów i masonerii oraz żydostwa – syjonistów.

   A tak naprawdę uważam, że zbliżające się wybory parlamentarne w Polsce już zostały rozpisane i każdy wie z TYCH, którzy to powinni wiedzieć, kto w nich jest już zwycięzcą, a kto "przegranym". A ta cała przedwyborcza agitacja i ten teatr, który się odbywa w polskojęzycznych mediach, to zwykłe bicie piany i udawanie, że w Polsce są tzw. wolne wybory i jakaś demokracja i, że polski Naród ma prawdziwy wpływ na to, kto będzie rządził w Polsce i, kto będzie zasiadał w ławach poselskich w polskim parlamencie.

   W Polsce musi dojść do przesilenia takiego, które nastąpiło ostatnio, na przykład na Węgrzech albo w Grecji, bez tego w Polsce nie będzie żadnych przemian i radykalnych zmian. A bez tych przemian, które chociażby nastąpiły właśnie na Węgrzech Polskę wcześniej czy później czeka los Grecji.

   Oczywiście patrząc się realnie na dzisiejszą sytuację polityczną Polski oraz jej wewnętrzną sytuację, lepiej by było dla Polaków, aby te wybory wygrał jednak PiS, była by to jakaś szansa dla Polski, ale sam PiS jako partia nie daje Polsce szansy na całkowitą suwerenność Polski, dla mnie PiS całościowo jako jednolita partia polityczna to syjonistyczna i żydostwa przykrywka. Nic więcej i, niestety wszystko na to wskazuje! Chociaż jest w niej wielu porządnych i uczciwych polityków, jednak takich polityków, patrząc się na to realnie można, by było również znaleźć i w innych partiach politycznych, które są obecne w polskim parlamencie, jednak procentowo tych "najlepszych" i "najwłaściwszych" dla Polski znajduje się moim zdaniem w PiS-e… W głosowaniu do Sejmu na pewno nie zagłosuję na żadną partię, która do tej pory zasiadała w ławach poselskich, moim zdaniem to stracony głos, albo napiszę na tej karcie do głosowania znak Polski Walczącej albo oddam swój głos na jakiś narodowy komitet.

   Na PO nie będę głosował, na PSL również, na SLD też nie, PiS to wybór mniejszego zła, po raz kolejny po tym, co się działo w Polsce po 1989 roku…

Niestety, ale taka jest prawda!

p.s.

W Warszawie do Sejmu z PPP-S80 kandyduje Jan Strzeżek i Henryk Krakowiak, na tych ludzi oddam swój głos w zbliżających się wyborach do polskiego parlamentu.
 

 http://polacy.eu.org/