Współczesny totalitaryzm-konduktorzy usuwają pasażerów z pociągów! Rzecznicy nabierają wody w usta.

Wiele mówi się o totalitaryzmie, braku poszanowania godności i praw człowieka w ustroju socjalistycznym. Jednak to co się dzieje obecnie w niektórych aspektach naszego życia przekracza najśmielsze oczekiwania, gdyż w poprzednim ustroju byłoby nie do pomyślenia. Mianowicie dochodzą do mnie niepokojące informacje, że konduktorzy spółki PKP Intercity usuwają przy pomocy Straży Ochrony Kolei i agencji ochrony pasażerów bez ważnego biletu, pomimo ich wylegitymowania się, jeśli stwierdzą, że pasażer jest już dłużnikiem kolei. Nie pomagają nawet interwencje Policji, gdyż konduktorzy(kierownicy pociągów) tłumaczą,że takie mają procedury. Do tych incydentów dochodzi niejednokrotnie w godzinach nocnych. Należy też mieć na uwadze,że problem dotyczy nie tylko osób złośliwie wyłudzających przejazdy, ale także tych co znaleźli się w podbramkowej sytuacji, mając bilet autobusowy na kurs który […]

Wiele mówi się o totalitaryzmie, braku poszanowania godności i praw człowieka
w ustroju socjalistycznym. Jednak to co się dzieje obecnie w niektórych aspektach naszego życia przekracza najśmielsze oczekiwania, gdyż w poprzednim ustroju byłoby nie do pomyślenia. Mianowicie dochodzą do mnie niepokojące informacje, że konduktorzy spółki PKP Intercity usuwają przy pomocy Straży Ochrony Kolei i agencji ochrony pasażerów bez ważnego biletu, pomimo ich wylegitymowania się, jeśli stwierdzą, że pasażer jest już dłużnikiem kolei. Nie pomagają nawet interwencje Policji, gdyż konduktorzy(kierownicy pociągów) tłumaczą,że takie mają procedury. Do tych incydentów dochodzi niejednokrotnie w godzinach nocnych. Należy też mieć na uwadze,że problem dotyczy nie tylko osób złośliwie wyłudzających przejazdy, ale także tych co znaleźli się w podbramkowej sytuacji, mając bilet autobusowy na kurs który bez powiadomienia pasażera nagle został odwołany i pasażer nie mając środków na przejazd zmuszony jest do jazdy pociągiem bez ważnego biletu. Obecnie
w czasie pandemii nader często dochodzi do takich sytuacji.
Zastanawiające jest to,że procedura na którą powołują się konduktorzy jest skrywana przed opinią publiczną, gdyż w dostępnych na dworcach regulaminach nie ma o niej
żadnej wzmianki. Poprzednio obowiązujące przepisy dopuszczały możliwość usunięcia z przewozu pasażera bez ważnego biletu,jeśli ten odmówił zapłacenia należności lub wylegitymowania się. Oczywiście wobec osób legitymujących się procedur takich nie stosowano.
Zastanawiającym jest fakt , iż zarówno rzecznik PKP Intercity i rzecznik Urzędu Transportu Kolejowego nie odpowiedzieli mi na moje zapytanie w tej kwestii. Dobitnie to świadczy o tym,że totalitaryzm w naszym państwie się nie skończył,
a pracownicy kolei i ich współpracownicy stosują jakieś dziwne praktyki niewiadomego pochodzenia. Dzieje się tak po akcesji naszego kraju do Unii Europejskiej, których przedstawiciele ciągle mówią o różnych prawach(człowieka, konsumenta itp.) PKP Intercity również w oficjalnych komunikatach deklaruje dostosowanie się do owych standardów. Tymczasem rzeczywistość jest zgoła inna, widać na każdym kroku fasadowość i brak poszanowania podstawowych zasad humanitaryzmu.
Po trzecie zastanawiające jest również to, jak w dobie RODO możliwy jest fakt, iż każdy konduktor ma dostęp do informacji tak wrażliwej, jak zadłużenie klienta. Czy tą kwestią nie powinny się zająć organy ścigania?. Ja jako dziennikarz obywatelski mam możliwość zaprezentowania tego, o czym milczą inne, klasyczne media. Trzeba sobie odpowiedzieć , czy to da pożądany efekt, czy przywróci praworządność, której obecnie tak bardzo nam brakuje?