Bez kategorii
Like

wiersz

12/12/2012
686 Wyświetlenia
0 Komentarze
29 seconde czytania
no-cover

mój pierwszy wiersz na Nowym Ekranie

0


 

 

 

Pytanie

 

Z kim się zaprzyjaźnić

By nie dostać po twarzy

O czym rozmawiać

By nikt nie chciał podsłuchiwać

Do kogo pisać listy

By czytał je uważnie

Jaką prawdą się podeprzeć

By nie chwiać się co dnia

Z kim zatańczyć by dobrze wypaść

 

 

 

 

 

 

 

 

0

Bez kategorii
Like

Wiersz

02/06/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Po prostu przeczytaj…

0


 

LUBIĘ
 
 
Lubię te kręte koleiny biegnące przez las –
Jeszcze jest na nich alfabet stóp i łap,
I śmiech dzieci, gdy szłam z nimi osobiście.
Te koleiny lat, już przysypane suchym liściem.
 
Lubię zgrzebne dachy ze słomy i dachówek – 
Są jak wianek grzybów suszonych na przednówek;
I kolorowe okna z głowami pelargonii i kobiet,
W tym welonie tęsknoty, w tej firance ozdobie.
 
Lubię szelest kosy, gdy ze ścianą żyta się styka;
A Boga się chwali zdjętą czapką, a dzień się wita
Ze wschodem jutrzenki – skoszoną już kopą ziół,
Rzędem snopów żyta, tym odwiecznym guru pól.
 
Lubię twarz nocy – ozdobioną bzem i kaliną.
Pod baldachimem nieba liczę co jest mą przewiną,
Wtedy wyprzęgam wóz z konstelacji, na równinę
I jadę ścierniskiem życia – grzeszną koleiną.
 
 
 
0

Bez kategorii
Like

wiersz

06/02/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

dla mnie jest odskocznią takim swoistym perpetuum mobile miejscem gdzie podmiot liryczny zrobi co zechce jest też pewnego rodzaju atrybutem władzy która może być totalitaryzmem albo najpiękniejszą z demokracji jest płaszczyzną tworzenia kumulacją emocji kompozytem kształtów i figur supozycją trybuną i barykadą popędem seksualnym wyzuciem perwersją liczbą pojedynczą kobietą pierwszą porażką ostatnim zwycięstwem jest tobą ze mną bez ciebie beze mnie zaledwie cieniem jest gorączką sobotniej nocy samotnym jeźdźcem i ojcem chrzestnym pociągiem pancernym źródłem trosk i utrapieniem najstarszą formą terapii ripostą i gilotyną jest architektem wpierw stworzy by potem stać się dominem lub rosyjską ruletką jest abstraktem i aberracją wszystkim z osobna i wszystkim razem

0


dla mnie jest odskocznią
takim swoistym perpetuum mobile
miejscem
gdzie podmiot liryczny zrobi co zechce
jest też pewnego rodzaju atrybutem władzy
która może być totalitaryzmem
albo najpiękniejszą z demokracji
jest płaszczyzną tworzenia
kumulacją emocji
kompozytem kształtów i figur
supozycją
trybuną i barykadą
popędem
seksualnym wyzuciem
perwersją
liczbą pojedynczą
kobietą pierwszą porażką ostatnim zwycięstwem
jest tobą ze mną
bez ciebie beze mnie
zaledwie cieniem
jest gorączką sobotniej nocy
samotnym jeźdźcem i ojcem chrzestnym
pociągiem pancernym
źródłem trosk i utrapieniem
najstarszą formą terapii
ripostą i gilotyną
jest architektem
wpierw stworzy by potem stać się dominem lub rosyjską ruletką
jest abstraktem i aberracją
wszystkim z osobna i wszystkim razem

0

Wiktor Smol

Copyright © 2011-2014 Wiktor Smol

369 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758