Ex prezydent, wybraniec narodu, bożyszcze tłumów, prostak i świętoszek, jak była uprzejma nazwać go w swoich pamiętnikach Oriana Fallaci zaprezentował się nam bez wąsa. No…całkiem ładnie to wygląda. Nie mamy, co prawda nadziei, że zmiana wyglądu zmieni cokolwiek poza tym, ale niech żywi nie tracą nadziei (martwi nas ten pomór wąsów, najpierw obecny prezydent, potem Lech, czekamy, co zrobi pan Duda). Podobno chodzi o to, żeby móc się równo opalić na plaży w Dubaju. To może przy okazji popchnie pan Lech tę świńską górkę, która nam narosła. No niby wiemy, że Arabowie to świniny nie bardzo, ale jakby je jakoś ucharakteryzować, czyli zastosować taką świńską mimikrę, w uprawianiu której pan Lech ma duże doświadczenie, to może z sukcesem wyeksportowalibyśmy je w zamian za parę baryłek ropy i jakiegoś arabskiego księcia.
http://www.galerialiber.pl/obyczaje/384/Wasy.html
Ten mógłby zapoczątkować królewską dynastię u nas, co z kolei zadowoliłoby monarchistów porozrzucanych po różnych kątach tego kraju. Co do tej mimikry to przychodzi nam na myśl, żeby te świnie przebrać za barany, tym bardziej, że to gatunek, który Lech lubi widząc się cały czas jako ten pasterz pośród ich stada. Rozmiar podobny, rogi i futro wyprodukują nam tanio w Chinach (oni mogą wszystko). Teraz tylko popracować połączonymi siłami tresera i logopedy nad zachowaniem i językiem i mamy nasz lokalny hit eksportowy świnio-baran. Hmm… odnosimy wrażenie jednak, że to u nas nie nowość. Z tą refleksją piszemy okolicznościowy kuplet:
Ja się nie chcem tutaj chwalić,
Że zgoliłem dzisiaj wąsa,
Ale chciałbym się opalić
Równo, kiedy chodzę w pląsach.
Bo ja tak uwielbiam plaże,
A, że mam z wykładów kasę,
To nie rezygnuję z marzeń
I głos też zabieram czasem.
Ach te książki mnie nudziły,
Więc wybrałem se współpracę
Wciąż mówiłem NIE, dla siły
I pytałem się o płacę?
I nic nie zaprzepaściłem,
To się wzięło z amicycji
I się mocno dorobiłem,
Bom był zawsze w dyspozycji.
Z kim? Tak głupio się pytacie
Z ludu pracy opiekunem
Zaprzedałem nawet gacie
I zostałem dlań bizunem.
Zaraz potem prezydentem,
Wieszczem, i ikoną zmiany,
Co przeze mnie jest poczęte
Dla was dobra jest barany!
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję