Zachęcam do twórczości i produkowania zabawek.
Odkąd zaczęła się polska prezydencja ciągle pada… Ciekawe, czy plagi Tuska tylko Polskę dotykają..
Trochę trudno zajmować dzieci przez cały czas. My z córeczką postanowiłyśmy spędzić czas twórczo i coś polepić. Odwiedziłam mnóstwo stron z dziełami z modeliny i fimo. Bardzo mi się to spodobało. Dało mi wiarę w siebie, w przeciwieństwem do blogów z sutaszem i szyciem( na nie patrzę tylko z podziwem, na pewno mnie to przerasta). Na szczęście dziura budżetowa mnie ograniczyła i nie zamówiłam całego arsenału "niezbędnych" przyborów i materiałów…
Postanowiłam spróbować, czy nam się to spodoba, na tym co mamy. Miałyśmy tylko ciastolinę. Jest ona dużo miększa niż modelina i sama twardnieje, ale niestety też pęka. Na biżuterię się nie nadaję, ale do zabawy tak. Dla małych dzieci jest fajna, bo wysycha i się ją sprząta odkurzaczem, nie trzeba odskrobywać.
Zrobiłyśmy trochę przedmiotów potrzebnym ludzikom duplo (gofry, lody i tort) i kilka koralików.
Powiem szczerze to wciąga i jakby ktoś znalazł fajne tutoriale o fimo to się polecam. Zamówiłam na razie dwa kolory tej masy: takie ob-ciachowe: Fuksję i fiolet.
Wszystkim przypominam, ze za tydzień w sobotę (16.07) czytamy ob-ciachowe gazety. Szczegóły jak zawsze uIntuicji.