Media Watch i recenzje
Like

TVPadaczka

03/10/2013
1157 Wyświetlenia
9 Komentarze
3 minut czytania
TVPadaczka

Telewizja, chyba dla jaj zwana publiczną, zanotowała kolejny sukces pod rządami jedynie słusznej braunowszczyzny – dramatyczny spadek oglądalności TVP Info.

0


Trzeba być naprawdę artystą menedżmentu, by w rok doprowadzić do 65-procentowego spadku oglądalności jednej z głównych stacji informacyjnych w Polsce. Ten niewątpliwy sukces ekipy pana Juliusza Brauna zapisze się Złotą Czcionką w historii mediów.

 

Stan padaczki w TVP Info specjalnie nie dziwi. Nie trzeba być specjalnie lotnym by zauważyć, że idea tej stacji sprowadza się do jednego – do bezmyślnego kopiowania TVN. Angażowanie tzw. gwiazd TVN, korytarzowo zwanych „spadami”, czy przechodzonej żony pewnego parówkarza jest przecież faktem. I co? Poprawiło się, jak zapowiadał prezes Braun? Ano poprawiło. 65% w plecy. A za chwilę, w ramach kolejnej poprawy, Bezę zaangażują. Do kompletu.

 

Czy ktoś odpowie za tę padaczkę? Wierzę, że wątpię. 200 milionów straty w roku 2012, w normalnej firmie powinno spowodować natychmiastowe odwołanie Zarządu. Ale nie w TVP. Działa tam mechanizm niespotykanej wręcz urody – im gorzej tym lepiej. Dno jest cnotą, brak własnej wizji czy pomysłu – zaletą, mechanizm BMW – godnym pochwały. I ta antywartość medialna oczekuje, że ludzie będą płacić abonament? A takiego wała!

 

Jacek Żakowski kiedyś zauważył, że TVP jest telewizją obrotową. Obraca się zawsze w kierunku władzy. To fakt. Należy jednak zauważyć, że dzisiejszy obrót jasno pokazuje, że jedynym celem ekipy pana Juliusza Brauna jest zabetonowanie TVP w schemacie czerwonej różowości. Skutki widzimy.

 

Sprawa tzw. weryfikacji całych grup zawodowych, budząca szereg wątpliwości, zarówno natury metodologiczne jak i prawnej, nabiera tempa. Strajk generalny jest kwestią czasu i nie pomogą tu żadne zaklęcia czy groźby pana prezesa Brauna. Widać, słychać i czuć, że weryfikacja jest odbierana jako najzwyklejsza czystka, dodatkowo zmierzająca do zbudowania jakiegoś potworka rządzonego przez iluś tam sprawdzonych komisarzy, decydujących kto i za ile będzie dla TVP pracował. A wpływ na to czy robotę dostaniesz, będzie np. zamiłowanie do segregacji śmieci czy do badania wpływu zorzy polarnej na miesiączkowanie u pingwinów. O rodzinno-koleżeńskich związkach nie wspomnę. Nie dziwi więc, że taka perspektywa musi doprowadzić do buntu. Czy on coś da? Pożyjemy, zobaczymy.

0

Wojciech Oniszek

Zasadniczo pobieżnie.

204 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758