Tusk – Rok 2013 będzie dla Polski lepszy niż sądzą pesymiści.

Polacy dla premiera Donalda, to stado głupców, baranów i lizusów.
Kochany przez w/w premier stwierdził, że prognozy na rok 2013 są znacznie lepsze niż sądzą pesymiści.

Tusk zaznaczył, że ostatnie 5 lat rządów PO-PSL, potwierdza jego prognozę. Dotychczasowe prognozy rządu spełniły się w 100% i wszelkie zamierzenia w stosunku do obywateli zostały dokonane a więc z pewnością bardziej optymistyczne prognozy również się spełnią. Już raz słyszałem takie słowa wypowiadane przez Donalda „ Dajcie mi kolejną szansę to dokończę, co zacząłem”, no i ci g…cy, ba..ny i li..sy, dali mu tą szansę! Nie wywiązał się z obietnic, ale to nic w porównaniu z tym, co zniszczył, sprzedał, pozwolił ukraść, oddał w obce ręce. Przez te 5 lat wiele dokonano: przygotowanie zbrodni smoleńskiej, szczegółowe zacieraniu śladów, około 18 dziwnych zgonów po 10.04.2010r, powstało rekordowe zadłużenie państwa, znaczny sukcesywny wzrost bezrobocia, zrównanie cen, opłat i podatków do poziomu państw UE, masowa propaganda antyspołeczna i antykatolicka, rekord w ilości podsłuchów, kontrola Internetu i aresztowania, hazard drogowy – fotoradary, miliony na walkę z tłumem ulicznym, powolna ustawowa likwidacja narodowych zgromadzeń, heroiczna walka z demokracją i kościołem, kolejki do lekarzy specjalistów, zapisy na zabiegi nawet dochodzące okresu 8 lat, traktowanie ludzi po 70-tym roku życia jako zbytecznych, zniszczenie bezpieczeństwa energetycznego Polski, zlikwidowanie bezpieczeństwa obronnego granic, likwidowanie nauki historii, infrastruktura w krytycznym stanie – brak rozwoju Polski, powiązania mafijne, wyprzedaż majątku narodowego, niekorzystna umowa gazowa, niewyobrażalny bałagan i kłopoty w służbie zdrowia, niszczenie kolei, rekordowa ilość afer za co zapłaci cały naród, horrendalny rozrost biurokracji z ciągłą tendencją wzrostową, zwolnienia z więzień przestępców, zastraszanie i karanie niewygodnych i przeciwników politycznych, zamknięcie stoczni i wiele innych. Ceny większości artykułów spożywczych oraz gospodarstwa domowego, elektroniki itp., o czym nikt nie mówi są równe cenom w wysokorozwiniętych krajach UE natomiast pensje polaków tych, co jeszcze mają pracę są około 5 razy niższe przyjmując najniższą krajową – pensja netto, czyli większości Polaków. Jak mamy normalnie żyć skoro Polak w Niemczech, który utracił pracę pobiera zasiłek dla bezrobotnych w wysokości około 4 pensji w Polsce a wszelkie opłaty potrzebne do egzystencji są porównywalne? Jak mamy żyć, jeśli w polak w UK, zatrudniony przez agencję pracy, czyli najgorsza forma na najniższej krajowej zarabia 5 najniższych pensji w Polsce i za pierwszy miesiąc pracy stać go na opłacenie wynajętego mieszkania i spokojne życie na dużo lepszym poziomie niż w naszym kraju a po trzech czy czterech miesiącach stać go na dobrej klasy używane auto i wiele innych. Jak się ma do rzeczywistości nasza służba zdrowia i prorodzinna opieka państwa, jeśli kobieta rodząca dziecko w UK otrzymuje bezpłatną opiekę medyczną wszelkie leki dla siebie i dziecka przez okres 16 lat oraz wysoki zasiłek, co tydzień. Takich porównań można by wyliczać wiele i w tym aspekcie, jakie są cele i dążenia naszego Donalda w realizacji planu, który zrównałby te różnice? Już wyjaśniam jak mamy dobrze według propagandowej technice Donalda. W Polsce przybywa milionerów. Statystycznie Polakom powodzi się coraz lepiej. Kuba Wojewódzki zarabia nawet 230 tysięcy, zaś Kamil Durczok – 100 tysięcy złotych miesięcznie. Aktor Borys Szyc "jedynie" 15 tys. złotych, za to w jeden dzień. Tabloidy prześcigają się w doniesieniach o zarobkach polskich celebrytów. A media ogłaszają, że tak dobrze nie było nigdy. Według statystyk nasze zarobki od roku 2007 szybko gonią zarobki zachodnioeuropejskie. Czy marzycie nadal o władzy PO-PSL o obietnicach bez pokrycia i sprawdzających się ich prognozach? Ten jegomość nawet nie ukrywa się ze swoimi kłamstwami, on kłamie w żywy nos i jeszcze mówi, że wszystko idzie mu zgodnie z planem! Po 10.04.2010 r, ludzie ci rozpoczęli oficjalną walkę z narodem, który nie wiedzieć, czemu wciąż ich popiera. Przecież nie wszyscy Polacy to złodzieje i cwaniacy, którzy w tym bałaganie dobrze się czują, przecież wkrótce nawet ci przy władzy nie będą mieli już, co ukraść, sprzedać i oddać za przywileje i co w tedy? Czy nikt nie widzi, w jakich realiach żyje przeciętny Polak i że niedługo ta ziemia już nie będzie należała do Polski? Zaplanowane prognozy premiera Donalda rzeczywiście się spełniają i jest to dla większości polaków prawdziwy koniec świata! Pozdrawiam wszystkich i życzę prawdziwie lepszego Nowego 2013 roku.