TRZEBA MYŚLEĆ

Jak to się dzieje, że ludzie nie widzą podstawowych spraw?
Ostatnio zadziwia łatwość, z jaką rozplenia się i w Polsce ideologia gender.
Głównym jej „motorem” tego jest kontra postawiona naturze.
W jednej jedynej dziedzinie – płciowości człowieka.
I to w czasie, kiedy równolegle, świat świadomy niepodważalnych wartości natury dostrzega konieczność powrotu do niej!

Zobaczmy – hasła:
„Zdrowa żywność” – naturalne uprawy…
„Zdrowy tryb życia” – zgodny z naturalnymi potrzebami ciała ludzkiego…
„Ochrona środowiska” – natura dla człowieka
„Ekologia” odmieniana przez wszystkie przypadki.
„Naturalne kosmetyki”
„Energia za źródeł odnawialnych” – …
Itp., itd…
No, po przykładowo – profesor Środzie, jednej ze zwolenniczek gender, nie widać, by dbała o zdrowe odżywianie się czy zdrowy tryb życia, ale… to kwestia indywidualnego wyboru. Indywidualnego, nie narzucanego wszem dokoła.
Czy chcemy dopuścić do tego, by w świecie zalanym tą niemądrą ideologią musiano tworzyć „skanseny”, „rezerwaty” z rodzinnymi domami, gdzie mama i tata wychowują dzieci? Gdzie chłopcy i dziewczynki bawią się zgodnie ze swoimi zainteresowaniami – dziewczynki lalkami, a chłopcy samochodami…?
Jestem mamą chłopca, który otrzymawszy lalkę, przysposobił sobie ją do swoich potrzeb i zrobił z niej samochód (wyjął kończyny – okrągłe dziurki w korpusie lalki stały się kółkami pojazdu, a usunięta lalczyna głowa zostawiła okrągły otwór – „koło zapasowe”). Córka, natomiast, kiedy zepsuła samochodzik, owinęła go w szmatki i tuląc go żaliła się: „Mój biedny samochodzik”.
Takich przykładów mogłabym mnożyć.
Idiotyzmem są ferowane idee gender mówiące o zrównywaniu osobowości męskiej i żeńskiej.
Autodestrukcyjnie, zresztą, bo…jak w takim wypadku uznać to, że Krzysztof Będkowski, nagle poczuł się kobietą? … … …
Jeśli komuś odpowiada walka z naturą – jego sprawa, ale narzucanie tych postaw innym, to winno być niedopuszczalne!
A już robienie z idei gander „sztandaru” dla ludzkości i to pod fałszywym hasłem naturalności zrównania płci, to… po prostu głupota najwyższego kalibru!
Głupota i zło, którego owoce są jeszcze nie do końca poznane, choć już i tak wyraźnie zarysowujące się w krajach, gdzie dano przyzwolenie na to.
Temat – rzeka. Tu tylko impuls do przemyśleń.