Redaktor C(z)uchnowski zapewne pluje sobie w brodę.
Gdyby wiedział, że po południu PO zgłosi wniosek o TS dla Ziobry i Kaczyńskiego zapewne wstrzymałby publikację tego artykułu o parę dni:
wyborcza.pl/1,75478,12900962,Podsluchy_z_czasow_PiS_umorzone_ostatecznie.html
"Obecnie wiadomo, że wszystkie śledztwa z doniesienia ABW przeciwko byłemu kierownictwu służby zostały umorzone mimo odwołań ze strony Agencji."
Kolejna więc "zbrodnia" PiS z lat 2005-2007 okazała się wydmuszką. Ile to już tych umorzonych zbrodni? Nawet nasz obecny wymiar "sprawiedliwości" gdzie często niezależnymi a jakże sędziami jest już chyba trzecie pokolenie bo dziadek był sędzią za Stalina, tata za Gierka a teraz orzeka syn jak widzi "dowody" zbrodni pisowskich to pewnie z zaciśniętymi zębami ale musi je oddalać bo są funta kłaków warte.
Za co więc osądzą Kaczyńskiego i Ziobrę?
Za atmosferę duszności jaką przeżywały na swych pluszowych krzyżach gwiazdy salonu czerskiego? Za to, że niektórzy rzekomo ze strachu wyrywali cyfrę 6 na cyferblatach budzików bo bali się pukania o 6-tej nad ranem? Za "martyrologię" białego miasteczka obozującego dzięki złamaniu prawa przez Gronkiewicz-Waltz i karmionego przez Kalisza pizzą oraz obdarowywanego różami przez Kwaśniewską ? Za męczeństwo Huberta H.?
No bo chyba za wycofanie Gombrowicza z listy lektur obowiązkowych to Ziobro i Kaczyński zarzutów nie dostaną. Bo przecież dokonał tego nawrócony faszysta i dobry endek Roman Giertych. Bo przecież od soboty dzięki Nadredaktorowi już wiadomo, że byli dobrzy i źli endecy.
Tak więc wobec seryjnych umorzeń rzekomych knowań Kaczyńskiego i Ziobry pozostaje tylko atmosfera.
I dlatego wcale się nie dziwię ani Kaczyńskiemu ani Ziobro, że mają niezły ubaw z wniosku o postawienie przezd TS.
Za to z góry współczuję jeleniom, którzy będą musieli oskarżać przed TS. Przed nimi mission impossible. I do tego jak to się mówi z gęby cholewę będą musieli sobie robić.
O Ile w ogóle dojdzie do procesu przed TS w co szczerze wątpię.