Czołowy? Hmmm nie czołowy pierwszy spośród propagandzistów rządu Tuska Donalda.
Facet, który śmiało w propagandzie przebija nawet Pawła Grasia ksywa "Cieć". Facet zwany osobistym pluszakiem Tuska. Samozwańcze sumienie polskich mediów co to zwany jest Kieszonkowym Katonem wzywa do walki z fotoradarmi! Z tymi fotoradarmi co to wg ministru Nowaku i Cichocku mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach a nie żadne tam wyciśnięcie z ludzi podatku fotoradarowego.
tomaszlis.natemat.pl/46407,wzywam-do-narodowej-akcji-walki-z-fotoradarami
Jako cyniczne bydlę co to nie ma złudzeń co do natury ludzkiej twierdzę, iż nagłe wzburzenie Tomusia działaniami rządu które zawsze, bezwarunkowo popierał musi mieć zwyczajne i przyziemne przyczyny. Tomuś lub Tomusiowa Żona osobista zarobili mandat pstryknięty przez fotoradar a do tego punkty karne i istnieje możliwość, że po zarobieniu kolejnego mandatu i punków niedługo na dłużej będą musieli się pożegnać ze swymi wypasionymi furami. A zatrudnienie kierowcy lub jeżdżenie taksówkami przecież kosztuje!
I tak oto widzimy kolejny przykład na to że powiedzenie "punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia" jest jak najbardziej trafne. Jak Tomusiowi dopiekł z lekka rząd miłości to Tomuś nagle na oczy przejrzał i nawet wzywa do buntu wobec niektórych poczynań tego rządu.
Teraz może jakaś mała kontrola przeprowadzona w firmie Tomusia przez pełnych miłości urzędników skarbowych i może Tomuś zacznie wzywać do niepłacenia podatków?