Bez kategorii

Teoria teorii spiskowych.

21/04/2011

607 Wyświetlenia

0 Komentarze

3 minut czytania

Nowomowa bardziej żywa, niż w dobie PRLu.

10 kwietnia 2010 r. semantyka wzbogaciła się o nowe znaczenie pewnego określenia. Może nie całkiem nowe – zostało ono pospiesznie odkurzone na palące potrzeby chwili. Otóż pogląd na jedno z najistotniejszych wydarzeń powojennej Polski można mieć tylko jeden. Ten oficjalny, czyli serwowany przez grupę GW-TVN-TOK FM, i innych pomniejszych kooperantów. Każde wątpliwości – odstępstwa od oficjalnego poglądu mają gotową nazwę-etykietę: teorie spiskowe. Chociaż będąc bombardowanym oczywistymi kłamstwami, manipulacjami i insynuacjami dotyczącymi rozbicia się PL 101 w pobliżu lotniska Siewiernyj trudno nie oprzeć się wątpliwościom, to nie należy im się poddawać – przecież nie twórzmy teorii spiskowych.

Teorie spiskowe oczywiście określają ich twórcę: lekkiego oszołoma, szukającego dziury w całym, żądnego jakichś chorych/dziecinnych sensacji, domorosłego specjalistę, etc.

Chociaż te oficjalne media często zaprzeczają samemu sobie, to ciszej o tym – teorie spiskowe to wróg inteligentnego (wykształconego i z dużego miasta) człowieka. Nie róbmy z siebie oszołomów – widocznie kolejny raz nam się przewidziało, ze Rosjanie kłamią. Widocznie źle zrozumieliśmy intencję – każdy widział jak Putin obejmuje przybitego Tuska – to takie wstrząsające.

A teoria o zamachu? To dopiero jest wymysł. Nikt by przecież nie zorganizował na tak nieudolnego i nieskutecznego polityka czegoś takiego jak zamach… To nic, że w dużej części rozwalił agenturę postsowiecką w Polsce, że skrzyknął prezydentów kilku państw do wizyty w Tbilisi w obliczu najazdu na Gruzję. Na pewno Rosjanie już dawno o tym zapomnieli. Więc jaki zamach? Film 1.24… Na pewno spreparowane. Inne okoliczności sugerujące zamach? Bzdura! Najbardziej niedorzeczna z teorii spiskowych.

Tak sobie myślę, że istnieje zespół ludzi który tworzy specjalne określenia i hasełka, mające funkcjonować w świadomości ludzików. Była już „szafa Lesiaka” czy jakże sugestywne „taśmy prawdy” Renaty Beger (strażniczka prawdy III RP). Teraz mamy „ teorie spiskowe”.

A propos teorii spiskowych… może znowu anegdotka🙂

Rozmawiają dwie świnie w chlewie:

– Słuchaj, podobno to nie prawda, że gospodarz tak nas karmi, bo nas kocha. Chce nas jak najszybciej utuczyć, zabić i zjeść.

-Eee… opowiadasz jakieś teorie spiskowe.

Tekst opublikowany na moim blogu 23.09.2010r. S24